14 lutego 2018
Popiel...ec
Za okragłym siedział stołem,
gdy Magdalenkę uwodził.
Zebranym z ruin popiołem
sypać głowy się nie zgodził.
Nie pomyślał - Moja wina,
gdy majątek w proch obrócił.
Karierę wielką zaczynał
i po to do kraju wrócił.
Znów się czuje gospodarzem
i odkupił testamenty.
Jeszcze nam wszystkim pokaże
w jakim kraju mieszkał wstrętnym
i żąda rekompensaty,
bo co dostał - to za mało.
W Marcu wielkie poniósł straty.
Memento mu pozostało.
Powoływał się na Środę,
sam zaś woli Walentynki
Czuł się wybranym narodem.
Wybierał same rodzynki.
Tego, co mu ojciec prawił,
już za dobrze nie pamięta,
Kto rodzinę mu wybawił?
Dookoła widzi cmentarz.
Popielec myli z Popielem,
choć w Kościele miał schronienie.
Drażnią go wolne niedziele
i nam radzi spokornienie.
Poczuł wiatr. Ma świat za sobą.
Sam jest za, a nawet przeciw!
Sprzyja pochylonym głowom!
Popiołu więcej zalecił.
20 grudnia 2025
smokjerzy
19 grudnia 2025
sam53
19 grudnia 2025
wiesiek
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53