27 kwietnia 2017
Cykli stówka
To powraca wraz z majem.
Jakbyś poczuł, że coś nagle ci odstaje.
Już rozważałeś o próżniach.
jednak znowu się wyróżniasz.
W termometrze
uniosła się
rtęć.
Lustro znów się uśmiecha
i w odbiciu jesteś stary remiecha.
Czy masz latek sto, czy naście,
to poczułeś - czas jest właśnie...
na spacerek.
Bierz rowerek
i pędź.
Gdy cię zmęczą kręcenia,
niech odpoczną chociaż oczy na siedzeniach.
Z takich spojrzeń i w cyklistkach
czasem rodzi się więź bliska.
Niepodzianie
przeradza się
w chęć.
Wiosna grzeje - nie studzi.
Wszystkie ścieżki i przebieżki są dla ludzi.
Chociaż z ciebie już nie chwat
i wyciąga z konta kwiat -
z majówkami
jesteś
za pan brat.
Jazda miesza w rozumie.
Czasem deszczyk niespodzianie z nieba lunie...
lub gdy nagle złapiesz gumę,
znów posłużysz się rozumem,
żeby składak
nie poszedł
na skład.
To powraca wraz z majem.
Jakbyś poczuł, że coś nagle ci odstaje.
Już rozważałeś o próżniach.
jednak znowu się wyróżniasz.
Na człowieka
czeka miasto
i świat.
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53