27 kwietnia 2017
Kochanie
Są takie dni,
gdy serce drży
z obawy o podniety.
Wtedy i ty zamykasz dzwi
otwarte dla poety.
By nie za wiele
słów w kościele
słyszanych się spełniło.
Żeby pogrzebem to wesele
czasem się nie skończyło.
Jest coś tam - w nas,
co ma swój czas.
Wiele się już przeżyło,
a słów znaczenia
świat pozmieniał.
Została tylko miłość.
Posłuchaj o niej.
Połóż dłonie.
Poczuj to serca drżenie.
Jego koniuszek, a nie koniec
porusza się wspomnieniem.
Zabierze także i tę chwilę
Balsamem mu się stanie,
żeby mu usnąć było milej
wiedząc, że to kochanie.
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek