27 kwietnia 2017
Jak majówka - to majówka!
Ministrowie mają działki.
Na działkach głodne kawałki
mogą sobie opowiadać.
Nie przestaje jednak padać.
Jak majówka - to majówka,
lecz nie dla tych w tenisówkach,
raczej dla tych w limuzynach -
sąsiadów rancza Rywina.
Nasiąkła już wodą ziemia.
Wsiąkły także rozliczenia.
Prawo - pospolita rzecz,
nie powinno działać wstecz.
Skupia się na tym, co będzie,
a na razie pada wszędzie
i życzymy sobie zdrówka.
Jak majówka - to majówka.
Niech się martwią w Lotaryngii,
w Saksonii albo w Turyngii.
My jesteśmy po wycince.
Monit banku leży w skrzynce.
Pomoże nam mini ratka.
Długi weekend - kłopot? Gratka!
O co na raz tyle krzyku?
Może by tak do Meksyku?
Nie! W Meksyku teraz gorzej.
W górach - śnieg, wieje nad morzem.
Może lepiej na Bielanach?
Jak? Warszawa rozkopana.
Z wyjazdem będą problemy.
Chyba w domu zostaniemy
w fotelu, z kawką na stole
oglądając karambole.
20 grudnia 2025
sam53
20 grudnia 2025
violetta
20 grudnia 2025
dobrosław77
20 grudnia 2025
smokjerzy
19 grudnia 2025
sam53
19 grudnia 2025
wiesiek
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek