18 maja 2012
bez odwrotu
wróciłeś
tak długo czekałam
zimna kawa zdążyła wypłukać
żleby tęsknoty pod gęsią szyją
wybacz usta już nie-winne
i piersi wybacz
z czasem ostygłe do nagiej tęsknoty
zostań proszę
i choćby wzrokiem
zejdź niżej
idź wzdłuż hali podbrzusza -
zobacz
jeszcze sączy się tkliwość
w dolinie złudnej nadziei…
zaczekam na twój dotyk
spokojem z murowańca
boję się
że gdy już zbłądzisz we mnie
dumą nabrzmiały od pożądania
zbyt dosłownie odczytasz drogowskaz
który zostawiłam
„mężczyznom nie mojego życia” * –
Oto punkt Górny
Zawrat
rezerwat ścisłej miłości
dla Ciebie
we mnie -
bez odwrotu
* Agnieszka Tomczyszyn-Harasymowicz: "Mężczyzni nie mojego życia" z tomiku "Kobiety"
23 stycznia 2025
s-experciencenormalny1989
22 stycznia 2025
Ohydaabsynt
22 stycznia 2025
0033absynt
22 stycznia 2025
Archipelag rozbitych kufliTrepifajksel
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch