7 grudnia 2010
nocna praca kontrolna
to mój błąd, mój błąd, mój
wielki błąd bezwzględny.
gdym całkował ciebie
pieszcząc nagie ciało,
stopy twe i głowa
znaczyły granice,
gdym uwolnił myśli
gubiąc ich kotwicę,
weszły między ciała
niepotrzebne słowa.
wcale nie myślałem
żeś zbyt szczupła ciałem,
od stóp aż po głowę
uwierz że miłuję.
a że szybciej działam
(jak mawiał mój wujek)
niż myślę - to genów
splot niekomfortowy.
przez wzgląd na mój błąd,
przez me u ciebie względy,
błąd mój wręcz obłędny
racz miła uwzględnić.
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek