19 września 2015
Niebieski powiew
 
 
 
 
Podnoszę rękę do ust, powtarzasz mój ruch, 
pocałunek w powietrzu. 
Jeśli rozbiję porcelanową filiżankę, 
nie zostaną okruszki. 
Wieczór w książkach. 
Słońce czerwienieje, piekące oczy od piasku. 
Kiedy jem kolację z tobą; zobaczę morze, 
pod woalką uśmiech. 
Dmucham w kark.
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
Arsis
2 listopada 2025
absynt
2 listopada 2025
tetu