20 października 2019
czym skorupka
gdybyś tak wiatrem była
wiałabyś biednemu w oczy
poderwane ziarna piasku
w tumany kurzu ciemnoszare
gnałabyś po bezkresnym bezdrożu
dziś opadają liście szelestem
o suche podłoże układają się na dobre
pożółkłe od jesiennych spojrzeń słońca
trawy łamią się jak stary papier
przez palce patrzę widzę ludzi przesiąkniętych obłędem
biegną do przodu nie widząc siebie nawzajem
czym skorupka za młodu
tym starość wypełniona radością lub złości
mądrość się nabywanie dadzą ci jej pieniądze
nikt nie rodzi się bez przyczyny
umieramy za winy umieramy z każdym dniem
wiej wietrze wiej
co dzień nas jest mniej
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek