2 listopada 2018
słowa
w głowie zatrzymują się słowa
otacza je chaos Sepultury
dookoła echo kosmosu
w wyobraźni zespalam zdania
spadam wzlatuję upadam wstaję
wysyłam przez usta na wydechu
połykam czasem ślinę
gryzę się w wargi by
nie urażać nikogo prócz autorskiego ego
głucho cicho gdy nie mówię
czasem krzyczę lub ryczę
hamuję się od przekleństw
by języka nie okaleczyć
zamknięty w sobie na chwilę znikam
utykam podparty laską umykam w cień
ważne że kiedyś nie będę pisał
będę opowiadał jak
chciałem być kimś kim nie byłem
słowa są orężem nie nadążam
pełno mnie wszędzie pełne brzegi
wylewam na papier to co we mnie najlepsze
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53