13 lipca 2014
nie zawsze po drodze
po jaką cholerę piszemy te wiersze
mając satysfakcję poetyckiej racji
jeśli stado baranów wciąż jest stadem
miłość erotyczna szybko się nudzi
a półprawdy oczywiste ranią tylko ślepców
machnąłbym ręką na tę przypadłość słowa
lecz cóż można zrobić jeśli gęba pełna wiary
że choć jeden czytając moją sztukę kochania
zechce być dla drugiej osoby darem
by idąc we dwoje stawali się światłem
coraz częściej żal mnie dopada
i niechęć do tej wiary
gdy kamień rzucony u drogi
ma więcej w sobie współczucia niż ludzie
którym z mądrością nie zawsze po drodze
2014-07-13
2 lutego 2025
0041absynt
2 lutego 2025
fra (II)AS
2 lutego 2025
miłościToya
2 lutego 2025
Złote światłovioletta
2 lutego 2025
Cierpienie ma kolor niebieskiwolnyduch
2 lutego 2025
0202wiesiek
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw