19 października 2013
a właściwie jak się zaczyna wiersz
niby z niczego z oparów snów
z niejasnych plam
z byle czego
co boli a nie uśmierca
co weseli lecz nie raduje do końca
w czym się zagubić można
i dlaczego dalej zrozumieć się nie da
z tak właśnie ulepionej metamorfozy
słowa przypięte do myśli
ożywione pragnieniem zrozumienia istoty dobra
zaczynają się wiersze
kalambury wyrażeń i sprzeczności
małe ulotne natchnienia
po których niepewność coraz większa
2013-10-19
29 września 2024
Magiczna rzeczywistośćvioletta
29 września 2024
Skromny 2023.Eva T.
29 września 2024
Jesień/zima drzewa figowegoEva T.
29 września 2024
Jesień drzewa figowego (informacyjnie)Eva T.
29 września 2024
BusolaBelamonte/Senograsta
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek