10 sierpnia 2013
powolne dochodzenie
dzień nasz codzienny uwikłany w nowe
wciąż nieuchwytne
wciąż narastające
powolne dochodzenie do skraju wieczności
jawi się nam
lotem ukośnym przelatującej jaskółki
w nieskończoności pełni
w spójności form
wypełnia się nasze życie
niczym dzbanek napełniony po brzegi
gdzie wciąż mieszczą się nowe wspomnienia
by dzień podobny do dnia trwał i trwał w poezji
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
2611wiesiek
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi