18 sierpnia 2012
sam na sam
sam na sam z Tobą
pośród tak samo zmęczonych życiem
powoli wspinam się do góry
czując powiew anielskich skrzydeł
z podziwem spoglądam przed siebie
czując wdzięczność o poranku dnia szóstego
gdy wszystko było dobre i potrzebne
sensowne i służebne
wspinając zbliżamy się do granicy ufności
dalej jest tylko zachwyt i milczenie
2012-08-18
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko