10 czerwca 2012
gorycz zwycięstwa
za wolność cudzą oddali życie
lata poniewierki rozdzielone życiorysy
własną zyskali na obczyźnie w pogardzie
szukając swego miejsca na ziemi
znienawidzeni przez własną ojczyznę
wzgardzeni przez sojuszników
umierali w zapomnieniu w niesławie
na obrzeżach podłych miast
sprawiedliwość i prawda uzależnione
potrafią mgliście tłumaczyć konsekwencje wyborów
nawet jeśli same w sobie nie mają mocy
zazwyczaj po latach wracają w wierszach
tak niewielu tak niewiele zawdzięcza wielu
historia lubi paradoksy po latach ukazywać
szkoda że tych niewielu tego nie doczekało
snując się w cieniach rozgoryczenia i przegranej
2012-06-10
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta