13 czerwca 2012
13 czerwca 2012, środa ( uwięziona żona )
poślubiłam tego starego sprośnego smierdzącego
wieprza po to żeby owdowieć
w pośpiechu połykane słowa niemej akceptacji.
W dawnych czasach nie było niczym nowym ani w złym guście tym bardziej że dziewczyna nie miała nic do powiedzenia gdy rodzice ustalali datę slubu i dobierali małzonka przeważnie dużo starszego i nie liczyła się miłość tylko stan majątkowy .
Teraz młode dziewczyny byc moze chetniej godzą się na układ stary mąż młoda żona warunek musi być koniecznie bogaty .
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53
12 października 2025
Marek Jastrząb