17 września 2011
17 września 2011, sobota ( ŚMIERĆ )
...wszystkie drogi przebyte dziękuje wysiadam .Kiedyś każdego dopadnie ten życia kres czyli śmierć .A tak się jej boimy bo jest jedną wielka niewiadomą .Czym jest ??Niebytem ,nietrwaniem ,końcem ,rozkładem ,oddzieleniem duszy od ciała?
Podobno proces rozkładu jest dobrodziejstwem bez niego świat byłby jedną wielka rosnącą góra mięsa .Pan Stworzenia jest też Panem Gnicia?
Na pogrzebach cudzych ludzie czasem nie potrafią się zachować
Idą pogadując ,dotykają się jakby utwierdzali się w fakcie że jeszcze są po tej stronie .Mówią o zmarłym źle czy dobrze on i tak nie odpowie więc mogą tak dowoli.Na pogrzebach bliskich płaczemy
opłakujemy ,wspominamy jesteśmy bliżej Boga niż kiedykolwiek .
Seneka napisał nie śmierci się boimy lecz myśli o niej .
I pewnie każdy z wielkich coś o niej napisał choć dopóki nie umarł to tylko czysta filozofia .Gdy starsi mówią zartem czas umierac wiedzą że to nie żart że to już czas.
KTO bardziej chce żyć samobójca czy nieuleczalnie chory?/
I czy samotność to przedsionek śmierci ?? więc śpieszmy się kochać
dopóki żyjemy
1 września 2025
smokjerzy
1 września 2025
sam53
31 sierpnia 2025
Yaro
31 sierpnia 2025
wiesiek
30 sierpnia 2025
Arsis
30 sierpnia 2025
absynt
30 sierpnia 2025
sam53
30 sierpnia 2025
dobrosław77
29 sierpnia 2025
Jaga
29 sierpnia 2025
ajw