17 września 2011
17 września 2011, sobota ( ŚMIERĆ )
...wszystkie drogi przebyte dziękuje wysiadam .Kiedyś każdego dopadnie ten życia kres czyli śmierć .A tak się jej boimy bo jest jedną wielka niewiadomą .Czym jest ??Niebytem ,nietrwaniem ,końcem ,rozkładem ,oddzieleniem duszy od ciała?
Podobno proces rozkładu jest dobrodziejstwem bez niego świat byłby jedną wielka rosnącą góra mięsa .Pan Stworzenia jest też Panem Gnicia?
Na pogrzebach cudzych ludzie czasem nie potrafią się zachować
Idą pogadując ,dotykają się jakby utwierdzali się w fakcie że jeszcze są po tej stronie .Mówią o zmarłym źle czy dobrze on i tak nie odpowie więc mogą tak dowoli.Na pogrzebach bliskich płaczemy
opłakujemy ,wspominamy jesteśmy bliżej Boga niż kiedykolwiek .
Seneka napisał nie śmierci się boimy lecz myśli o niej .
I pewnie każdy z wielkich coś o niej napisał choć dopóki nie umarł to tylko czysta filozofia .Gdy starsi mówią zartem czas umierac wiedzą że to nie żart że to już czas.
KTO bardziej chce żyć samobójca czy nieuleczalnie chory?/
I czy samotność to przedsionek śmierci ?? więc śpieszmy się kochać
dopóki żyjemy
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko