1 września 2012
1 września 2012, sobota ( zmora )
A Marzena powiedziała że Achima w nocy dusiła zmora .
-a niech se jego dusi a ode mnie sie odjebie -rzekła - i wiecie co Achim leżał na brzuchu i na plecy mu we śnie wskoczyła i żalił jej się że nie umiał nic zawołać krzyknąć ani powiedzieć tak go zatkało za chwilę wszystko ucichło spojrzał na zegarek była północ .
- - -- - - - - ---- - -- --- - - - - - - - - - - - - - - -
a mi się przypomniało jak to z 10 lat temu albo i więcej byliśmy na wakacjach u mojej mamy w Grzebsku i wtym czasie niedawno nasza babcia umarła.Wszyscy w rodzinie i tata i mama siostry i brat gadali że w domu straszy że babcia straszy .Coś nocą waliło w szafki coś muzykę załączyło w pokoju w magnetofonie jak nie było nikogo jakieś skrobanie i coś tam jeszcze ...Nie wierzyłam że dusza może straszyć po smierci albo się wałęsać bez powodu gdzieś pomiędzy .
Ja nigdy nic nie słyszałam mnie dusiła zmora.Na granicy płytkiego snu słyszałam szuranie laciami tak właśnie chodziła babcia przyszurało z kuchni to coś i wskoczyło mi na piersi .Na bezdechu stłumiony krzyk nawet cichutko nie umiałam zawołać po chwili wyszeptałam mamo mamo ratunku ...I w sobie taki dziki strach czegoś tajemniczego moment minął i odeszło bałam się otworzyć oczy w końcu zerkłam .Była 3 w nocy .Moja córka słyszała jak wołąm więc nie zmyślam .Chciałam jechać na drugi dzień do domu do siebie ale jakoś pokonałam strach .Podobno mówi się do zmory [przyjdź jutro rano z łyzką na śniadanie i ten kto przyjdzie to zmora albo zostawia się miotłę przy drzwiach wtedy nie przyjdzie]...
W każdym razie ciekawe to zjawisko i oby mnie to więcej nie spotkało
23 stycznia 2025
autobiografiaAS
23 stycznia 2025
Świat na pięcioliniBezka
23 stycznia 2025
Jowitaajw
23 stycznia 2025
2301wiesiek
23 stycznia 2025
jesieńBezka
23 stycznia 2025
rybkiBezka
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Na gapęBezka
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch