5 maja 2011
Tron Światów
Błyszczące korzenie nieba sięgąją
splątane istnień powrotami i...
Tron światów mglisty i prawdą nieskażony.
Lekko wizji drogą prowadzony
podążam pierwszą drogą w ostateczność
i uleczony nerwem absolutu spokojnego patrzę...
I widzę..wieczność biało - niebieską.
Nakreślone kreską mleczną
Stoją tam kurhany wspomnień
Zamglone jak opiumowe wizje
Skąd ja teraz wezmę tyle słów
by wpisać w ten nasz zwykły świat
tą wiecznośc przejrzystą...
Wycieram pióro i pędze!
Do lasów i łąk spokojnych
tam przecież kapkę tego znów znajdę
po co żyje...i po to w śmierć spadnę
By pisać o tym czego jeszcze nieodgadłem.
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw