12 listopada 2011
Osąd Osądów
Nienawidzę miejsc niezrozumienia
Miejsc sztucznego odkupienia
Kolorowego upojenia
Wolę mrok swoich ścieżek
Powietrze, woda i ogień
Lepszym są kompanem
Od ludzkiej głupoty
Kocham uciekać w miejsca odpoczynku
W miejsca pełne energii jednolitej
Dziwaków tam pełno
Podróżników dróg poskręcanych
Nienawidzę ludu iluzyjnego śmiechu
Wolę lud śmierci i prawdy
Wina i brandy
Dźwięków i wspomnień
Epoka wierszy żarówiastych
Pisarzy mądralińskich
Sądów tłustych i naiwnych
Nudnych ulic obsranych przez drące się psy.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta