poezja

poezja
Misiek

Misiek, 6 października 2023

Takie sobie homonimy

DYLEMAT STARUSZKA
Czy aby sił starczy
bo już wiek starczy

DLACZEGO KOSZTUJE TYLE AUTOSTRADA ?
Bo to droga
droga
moja droga

UCIECZKA KONTRREWOLUCJONISTY
Bo czeka
nań Czeka*

MOSKIEWSKI DYRYGENT W KURNIKU
Adin dwa czetyrie piać
a teraz będziemy piać

WĘDKARZ
Na kołowrotek żyłkę nawija
i o rybach wciąż nawija

NADZIEJA
Kiedy naród powstanie
może będzie powstanie

MUZYK RZUCA PRACĘ
Lepiej żonie zmywać talerze
niż w orkiestrze walić w talerze

O OLI , WACKU I GIENKU
Wacek kocha się w Oli
ale ona Gienka woli
mieszka blisko bo na Woli

JESIEŃ W PARKU
Opustoszały dzisiaj aleje
miało być ciepło a leje…

NEUROTYK
Krew się w nim burzy
na sam widok burzy

ZEBRANIE PSÓW W GROMADZIE
Panowie bądźmy szczerzy
Pimpek na nas zęby szczerzy


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 października 2023

Jak Kuba Bogu...

Jak Kuba Bogu...

Reakcja "Jak Kuba Bogu..."
źle widziana jest przez ogół
i może nie sprostać próbie
nieświadomie służąc Kubie
pokazaniu w oświadczeniach
z czym mieć musi do czynienia,
gdy nagonki jest ofiarą,
samosądu oraz karą
ogłoszoną przed wyrokiem.
Nikt w kraju nie jest Prorokiem,
ale każdy ma powody
wskazać czyje to metody
i kim są ich naśladowcy?
Widać długie ręce obcych,
przed którymi PiS nas broni
ślepo w walce "My lub Oni"
kryjąc młócką brak debaty.
Trudno zliczyć zyski, straty
przy sondażach bez większości
Prawa i Sprawiedliwości.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 4 października 2023

Nie opowiadaj mi bzdur o miłości

Czasami puchnę od nadmiaru
niewypowiedzeń
unosząc się pod sufitem beznadziejnie
lżejszy od powietrza.
Ty, tradycyjnie milcząca z rozmysłem
głośno klaszczesz.

Wystraszony wypływam przez okno
otwarte na oścież
mimo minus dwudziestu
i huraganowego wiatru.

Jednak lina mocno przytwierdzona
do ciebie trzyma,
więc albo ulecisz w przestrzeń,
albo mnie wciągniesz.
Aby czekać aż znów się wypełnię
słowami i upartym milczeniem.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 6 | szczegóły

Yaro

Yaro, 4 października 2023

w sadku

zrywałaś papierówki w sadzie
ty zawsze pierwsza na drabinie
trzymałem ją mocno aż pot po czole
spływał gładko

gdy unosząc głowę
zdmuchiwałem grzywkę jasną
patrząc na figi nieco mokre w kroku
sztywniałem a myśli w głowie
wybiegały na prostą

spadek jabłka zamroczył widok
zobaczyłem w końcu gwiazdki
na majtkach dziewczęcych
chciałbym dotknąć ale zauważyłaś
zrozumiałem że niewolno

zawsze gdy jem papierówki
pamięcią sięgam jak ręką po kroczu
to było niewinne choć inni mówili o grzechu

gdzie szukać zła
gdy człowiek kochał
sercem niewinnym gałką w oku


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 października 2023

Wojujeny hybrydowo

Polski sprzeciw wobec 'Paktu"
nie jest znany nigdzie, jak tu.
Choć jest w Uni formowany -
tam odbija się od ściany.
.
Cóż z takiego sprzeciwiania,
co przepada w głosowaniach?
Tyle, że w naszych programach
sprawa wciąż jest wałkowana.
.
Jedziemy! - medlialny walec
powtarza: "Chcieliśmy,ale..."
Teraz jest właściwa pora
zmienić coś w naszych wyborach!
.
Naszą sprawczość i skuteczność.
Nagłaśniając niedorzeczność
migracyjnej dyrektywy -
umacniamy obce wpływy
rezonując obcą nutę
nadal pod niemieckim butem
i tyle jest w tym naszego,
że gadamy... i nic z tego!
.
Wojujemy hybrydowo,
gdzie jet pieniądz przeciw słowom,
gdzie należy już praktycznie
odpowiadać symetrycznie!
.
Lecz to byłoby za wiele
wojować też z "przyjacielem",
gdy od granic aż po kresy
decydują "interesy",
a człowiek niewiele może
zabierając głos w ich sporze,
jaki wciąż na oczach świata
pod dywan racje zamiata.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

sam53

sam53, 4 października 2023

optymistycznie

Dobrze że ludzie chcą się jeszcze kochać
odnaleźć szczęście w przytulonych sercach
choćby jesienią gdy marzeniem wiosna
a całą zimę można razem przespać

słowem przy słowie już nie z tego wiersza
jak metaforą zapisaną wcześniej
jesiennych ślubów nie da się rozerwać
nawet gdy liście złotem sfruną we śnie

dobrze że ludzie chcą się jeszcze kochać
przeliczać gwiazdy nim ostatnia spadnie
malować radość wciąż błyszczącą w oczach
przecież jesienią - wszystko wiosną pachnie


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

Adam Pietras (Barry Kant)

Adam Pietras (Barry Kant), 3 października 2023

Nitka (Opisanie fali)

OPISANIE FALI



1. Dywanik


Nigdy niewyklute życie białej ściany.

Drapię się po głowie, bo co tu zrobić z takim niewyklutym życiem?

Dobić?

Posłucham muzyki.

Nagie ściany, nie jest k*** źle!

Jest ogródek, fizyka, życie - Piękne.

I otchłań wewnętrzna która uczy tylko nie mówi jednego po co?

Człowiek jest sam jak palec, jak kołek, jak głupek.


24.04.2020


2. Czy kolory istnieją


Rozpacz bierze się z niemożliwości przywołania
Dowolnego bytu idealnego w dowolnym momencie.


- Alexander Hackingh



Podobno jest ogródek i drzewa Poussine'a - tj. widzę je wyraźnie

(Do Cezanne'a nie dorosłem).

Ale kiedy myślę o majowym cieple zdaje się raczej złożoną ideą.

Skąd pustka?

Pustkę wypełnia się pięknie przy dopływie dopaminy jest ona

Hormonem oczekiwania.

Oczekiwać można na Lejlę, albo na parzoną kawę i sandwich.

Trenerzy z MIT radzą postawę łączącą realizm z optymizmem i elastycznością.


08-05-2020


3. Rozgałęźnik (Przestrzenność)


Jak te gołębie chodzą.

Klatka schodowa.

Żubr smakuje mchem.

I te samochody.

Z okna widzę wyciąg

I znaki drogowe

I Świnią Górę

I kościół z dachówkami

Różowymi jak statek.

18-05-2020


4. Finisz (Niedziela)


Życie jest poza zasięgiem wzroku.

Z pewnością jest - widzę je kątem oka bardzo wyraźnie

(Również i człowiek potrafi wyczuwać pole elektromagnetyczne Ziemi)

Ściany pokoju nasiąkły tym niewidzialnym życiem.

Nasiąkła nim firanka, zakurzony parapet i słońce

A więc życie można zobaczyć

Tylko ile można patrzeć na życie?


28-05-2020



5. *** (Leśnictwo analityczne)


Ktoś kopie piłkę ładne są słowa ale jakby bezużyteczne


31-05-2020


6. Nitka



nitka - pisał

piękny widok

krwawo

cegły

drzewa

las

asfalt

znaki drogowe

piękny widok

burza

odcień

bardzo krwawo

języki ognia

pisał

jedno słowo

i wpatrywał się w nie

padał deszcz

patrzył na zakurzony parapet

na ściany

na las za oknem

brał kąpiel i golił się

dużo palił




21-06-2020




7. Otwarte okno (Przeciąg)



Upały spędzam w swoim pokoju.

Świat to nieważność krwi.

Chyba piękna jest ta nieważność.

Pod biurkiem leży moneta 10 gr.

Na gołej ścianie wisi mosiężny ryngraf.

W biblioteczce mam Battaile'a "Erotyzm".

Same bzdury w biblioteczce - 391 pozycji

Może jednego Hegla bym uratował byle

W monografii bo ile można czytać jego bełkot.

Nie dodzwoniłem się, kiedy odkładałem słuchawkę

Spojrzałem na chwilę w okno - nudne to wszystko,

Myślę o piciu.


21-07-2020






8. Symulakra



jakby pytanie było wysublimowaną formą rozrywki

pomyśl co dla ciebie znaczy najwięcej i to jest właśnie

wysublimowana forma rozrywki

śmierć jest wysublimowaną formą rozrywki to więcej niż pewne

nie mówiąc już o miłości

próba zrozumienia jest wysublimowaną formą rozrywki

bunt jest wysublimowaną formą rozrywki

a ty jesteś skazany na patrzenie bo wzrok to dominujący zmysł


05-08-2020


9. Sancho - Rzeźnik


Teufel? Christ? Savonarole...?


Kiedy źle ze mną, zapadam się w krainach dosłowności. Niewidzialne zamienia się w kamienie podpisane przez chirurga - kamienie okradają mnie i lęgną mi się w nerkach, ostre kamienie wydłubują moje oczy. Kraina dosłowności jest najbardziej piekielna ze wszystkich piekieł i nie da się nie zakazić jej morowym powietrzem.


Ale kiedy jestem zdrów, jak teraz, jestem merem miasta stołecznego jednego z województw w uboższej części Królestwa, w której mieszkają twardzi i pracowici górale. Znam ich troski, ich sumienia, ich sny i koszmary, ich cnoty i żyjący w nich grzech. Oni mnie stworzyli, a ja stworzyłem ich. Oni to ja, ja to oni.


W krainie, którą z namaszczeniem zarządzam, jest rześkie powietrze i nadziemskie, boskie, żółte światło. Niekiedy przybiera odcień jaskrawy, skrzy się radośnie i ciepło, zsyła świetliste iskry - a wtedy wszystkich ogarnia wesołość i poczucie braterstwa. Kiedy indziej matowieje, tętni melancholią i tęsknotą, a wówczas i moi górale popadają w zadumę. Kiedy indziej znika bez śladu i pamięci, a jest to czas pogardy.


Módl się za mną, miły Bracie, dziedzicu napoleońskich Huzarów, bym nie popadł w krainę dosłowności. I tobie tego życzę w czasach gdy nicość czyha za rogiem.


Zwyciężaj.


Wniebowzięcie NMP
16-08-2020


liczba komentarzy: 8 | punkty: 2 | szczegóły

Adam Pietras (Barry Kant)

Adam Pietras (Barry Kant), 3 października 2023

Czas o którym milczy się

Czas o którym
Milczy się.

Jeszcze słychać
Szelest kołdry.

Za oknem gołębie,
Wróble, wrony.

Napięte mięśnie
W pustym pokoju.

Za plecami
Centrum.

Teraz snują się
Poranne cienie.

"Tyle"
Mówi dzień.

I muszę widzieć
Teleskopowo.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 0 | szczegóły

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 3 października 2023

Ogród na dzień dobry

Ciężka mgła powoli idzie do góry,
mokre trawy drżą muskane wschodem
budzącego się z ociąganiem poranka.

Rozespane drzewa rozkładają wachlarz
liści strząsając krople nocy. Chłonna ziemia
tuli do siebie jeszcze nieśmiałą ferię barw.

Wstaję na palcach, aby nie zbudzić
wspomnienia czarnych włosów rozrzuconych
na jeszcze ciepłej od snów poduszce.

Wpatrzony w blask czuję twoje dłonie
po drugiej stronie okna. Kilka milimetrów
nie do przebycia, przeklęta fizyka.

Gorąca kawa szczypiąc w język
więźnie w gardle, łzy są zbędne,
lepiej przekląć i czekać na dzień.

Prędzej czy później nadejdzie, rozświetlony
ogród będzie się pysznił, niepotrzebnie.
I tak nie usłyszysz puenty, ani od niego,
ani ode mnie.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 3 października 2023

Ten dziwny świat...

Rosja, Niemcy, polscy Żydzi
mogą PiS-u nienawidzić,
choć mają w nim duże wpływy.
PiS jest bardzo spolegliwy
wobec sądów i prawników.
Ma w nich wielu przeciwników,
którzy zawsze władzy chcieli.
Wiele samozwańczych elit
o wątpliwym rodowodzie
na władzę narzeka co dzień,
że za dyplom mało płaci.
.
Za to ludzie niebogaci,
którzy biedy doświadczyli,
a dziś mogą wiele stracić -
będą nadal PiS chwalili.
Podział oraz rozwarstwienie
utwierdzają ich sumienie,
żeby wspierać teraźniejszość...
i na szczęście mają większość!
.
A dni ciągną się ospale
i pewności nie ma wcale,
czy potrafią ją utrzymać?
Wciąż trwa wojna. Idzie zima.
Zmiany wieszczy czas Wodnika.
Ludziom zbrzydła polityka
i wszędzie na całym świecie
ludziom chce się... i nie chce się.
.
Zdecyduje Palec Boży,
jak nam przyszłość się ułoży.
Wszystko zmienia się i życie
niedpodzianki sprawia skrycie.
Wiele mamy już za sobą
i na sytuację nową
popatrzmy z ojców przykładem.
Referendum? Damy radę!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1