
Adam Pietras (Barry Kant), 6 września 2021
I - Przez rybie oko
Jest lato. Jest letnio. Latem jest letnio. Ściana żarzy się eterycznie, stoi brzozowy taboret
A na nim sporo kapsli.
Żarówka się nie żarzy, nie żarzy się wolfram - żarzy się ściana. Budynek naprzeciwko
Też się żarzy.
A samochody i ludzie wyglądają jak z wycinanki; a ja przez oddech łączę się ze światem
Bo ma konsystencję powietrza.
Tak źle! Nie, nie źle. Powietrznie! Tutaj piękny, plastykowy kwietnik - zbiornik na ziemię,
Korzenie i kwiat. A tam zagajnik, po którym spaceruje sąsiadka!
Tysiąc kiepów pod klatką i kilku złodziei. Ludzka głupota.
II - Życie i czas
Jeszcze wszystko może się stać. Odrzutowiec zostawi paseczek na niebie. Ktoś przejedzie
Czerwonym ferrari. Przejdzie para trzymająca się za ręce
A ja zawsze mogę zapalić sobie papieroska,
Napić się oliwy z oliwek,
Pojeździć na elektrycznej hulajnodze.
Na kolację Krakowska
W pokoju - Rembrandt
W kuchni - Cezanne.
A jak ktoś zachleje albo trafi do psychiatryka?
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 6 września 2021
"Ludzie mniej powinni myśleć o tym, co powinni robić,
a więcej o tym, czym powinni być."
Eckhart von Hochheim zwany Meistrem Eckhartem
nie poszedłem nie stanąłem
przed zamkniętą bramą nie kupiłem
nikomu niepotrzebnej
chryzantemy nie zapaliłem
znicza nie wyjąkałem modlitwy
za którą dostałbym być może odpust
zupełny przepełniony frytkami papierosami
i herbatą oraz światłem nad kurzem
klawiatury przecież tak jest
w życiu trzeba
zwyczajnie postarać się o kilka garści
fasoli kupionej
w delikatesach
___________________________________________________
{Poniedziałek, 2 listopada im Jahre des Herrn MMXX, 02:43:44}
Misiek, 6 września 2021
Znów po wyborach, nowego prezydenta mamy
Poznali też Polacy pierwszego dżentelmena
Gdyż po raz pierwszy nie ma pierwszej damy
Pan prezydent Bob ma bowiem męża Kena
Legalne są bowiem już związki jednopłciowe
Dlatego dzieci mają przedmioty o tym nowe
W parlamencie sami nowi posłowie i posłanki
Nie ma opozycji bo wszyscy są z wieców i z ulicy
Wszyscy się znają ,wszak to koledzy i koleżanki
I nie muszą protestować bo z ław poprzednicy
Odeszli w niełasce i na wysoką emeryturę
Nie ma już europosłów bo ci co byli ostatni
Zgarnęli pieniędzy euro-diet wielką furę
Dzielnie nam pomaga niejeden kraj bratni
Senat został zniesiony bo już niepotrzebny
Chociaż jak Sejm zagłosował za… Polexitem
I każdy dziś wie, że był to pomysł chwalebny
Unia stała się bublem i też politycznym kitem
Wolnych mediów prawie dziś nie ma i nie będzie
Nie ma już programów o religii i mszy co niedziela
Nikt o publicznej też nic nie mówi, cisza wszędzie
Nowych koncesji brak, bo nikt ich już nie udziela
Chłopak z chłopakiem , z dziewczyną dziewczyna
Na porno filmy objęci chodzą teraz sobie do kina
A na falach eteru oraz na małym ekranie
W całym paśmie i na każdym kanale stacja TVN
Wszystkie dawno zakończyły… nadawanie
Tu się relacja niestety kończy- to był tylko…
------------------------------------------- ----------
Sen…
Misiek, 5 września 2021
Głuchoniemy
nigdy niczego nie usłyszy
i nigdy niczego nie powie
choć co dzień myśli kłębią się w głowie
swoje życie przeżyje w milczeniu i ciszy
a ty
tak ty
przecież my
wszyscy od lat na tej samej ziemi
tak rzadko dzisiaj Boga słuchamy
słowami zadajemy kolejną ranę
nienawiścią języki mamy związane
nie słyszymy każdego słyszącymi uszami
tak naprawdę to my jesteśmy głuchoniemi
bo choć
wszyscy jesteśmy z tego samego świata
tak mało rozmawiamy ze sobą albo wcale
dusząc w sobie gniew i gorzkie żale
a ten świat
nie jest taki zły
posłuchaj dziś Jezusa
On kładzie rękę na tobie i ciągle mówi
Effatha*
------------------------------------------------------------
Effatha *= z aramejskiego ,,otwórz się,,
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 5 września 2021
"Droga jest prosta, ale wzniesienie strome."
Jean - Pierre Raffarin
"Łatwo przychodzi wiara w to, czego się pragnie."
Publius Ovidius Naso
droga daleka
a wiara dawno rozstała się z piaskiem
rozwód przeprowadzono w Meksyku
gdyby ktoś postawił mi
śledzia pod pierzynką hot doga z ostrymi sosami lub tiramisu
uwierzę we wszystko
a jakikolwiek trakt
omota nirwaną boleściwy kostur kręgosłupowego tułacza
i stanie się dla bóstw niewielebnych takim kinem dla zmotoryzowanych między Chicago a Santa Monika
__________________________________________________
Poniedziałek, 9 listopada im Jahre des Herrn MMXX, 03:46:53
violetta, 4 września 2021
mijają letnie miesiące
małymi rzeczami kuszę na wietrze
przyciśnięta piersią łonem
do cienkich źdźbeł chcę ciebie jak syrop
Marcin Olszewski, 4 września 2021
Niedziela. Poranek budzą dzwony
Mieszkańcy Czerska podążają drogą
Ku świątyni Bożej. Przyjaciela dusz
Słońce uśmiechem gładzi twarze
Wchodzę niskim murem. Ruiny zamku
Pamięć świetności księstwa Mazowieckiego
Dotykam chłodu murów, kart historii dziejów
Szum wiatru w słowach dawnych kronik Rodu
Kręte schody wież. Widoki. Klimat pasji
Względem poezji, fotografii. Jest radość w sercu
Bolesław IV Warszawski wyruszył stąd by nadać
Ziemie moim przodkom na Mazowszu Wschodnim
Powrót myśli do czasów, gdy tętniło tu życie
Bóg, etyka rycerska, honor wobec kobiet
Trzask pochodni, śmiechu gwar, dobro księstwa
Na granicy dwóch światów, pośród cennych wartości
Wychodzę główną bramą. Mijam kasę biletową
Ludzi wychodzących z kościoła, przy organach
Łączy nas miłość do Boga, do tej ziemi i historii
Do wartości ponad czasem. Jak muzyka dzwonów
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 3 września 2021
"Słowa czy język, pisany czy mówiony,
zdają się nie odgrywać żadnej roli w mechanizmie myślenia."
Albert Einstein
"Dzięki mózgowi myślimy, że myślimy."
Ambrose Gwinnett Bierce
nad ranem nie myślę
próbuję coś czytać z ekranu papieru i dłoni
ale to nie zawsze
jest równoznaczne z myśleniem
to nigdy nie jest równoznaczne z myśleniem
może jakieś beztroskie dywagacje
"vanitas vanitatum et omnia vanitas" 1)
jakieś zakręcone wspominki
w sobotę 31 I 1981 roku wróciłem do Olsztyna z Seminarium Duchownego w Pieniężnie 2)
i poszedłem napić się wódki do Baru Uniwersalnego przy ul. Jagiellońskiej
co wtedy myślałem po kilku setkach czystej
pewnie tyle co słony paluszek w galarecie
nad ranem to nawet żale są żałosne
bo zwyczajnie wyobraźnia nie działa kiedy odmowa odmowy i wszystko odmowa
a żadne obrazki nie zastąpią rozkminy
nawet tej wysoce upośledzonej w korze i miąższu w jednej skarpetce
de facto myślenie boli jak wtedy gdy głowa zamienia się w balon podczas jazdy szybkobieżną windą
z bulgotem pejzażu zamkniętego w lustrze przyciskach wentylatorze oraz podłodze rzucającej na kolana
bez względu na porę dnia lub nocy ale ze wskazaniem na zawartość żołądka by uczynić go niedbałym
a reszta pójdzie już sama mimo że to tylko zakwaszone płatki owsiane z bożka urodzaju i wilczej żółci
o godzinie 10:30 notuję na starej kopercie ile osób zachorowało ile zmarło ile wyzdrowiało
respiratory i wolne łóżka nie kręcą mojego ja ale to taki mój sznyt dystansu społecznego
później siadam w fotelu przykrywam się kocem i próbuję wygenerować fazę mentalnej bzdury
chociaż tych bzdetów i tak nigdy nie pamiętam a tam przecież bywa zaczątek łamania sobie podrażnień
przecież mam swoją maseczkę więc nie muszę generować potoku głosek czy liter
nawet jak odwiedzą mnie zapowiedziani i niezapowiedziani kumaci i niekumaci potrzebni i niepotrzebni
późnym porankiem wczesnym popołudniem nadchodzącym wieczorem czas nie ma treści to jeden punkt
mandarynka z sokiem w środku który jest czystym smakiem czystym świtem złego gustu szczepionek
przeciw łysieniu śmiechu patentowanej zadyszki płynu mózgowo – rdzeniowego
________________________________________________
1) "Marność nad marnościami i wszystko marność" ("Księga Koheleta", 1,2).
2) Misyjne Seminarium Duchowne Księży Werbistów w Pieniężnie, Pieniężno Pierwsze 19, 14 – 520 Pieniężno.
____________________________________________________
Czwartek, 10 grudnia im Jahre des Herrn MMXX, 07:44:06
Janusz Józef Adamczyk, 3 września 2021
Ditfurth - Sedlak - Tipler -
o Wszechświecie i o człowieku
ale też - i prowokowanie poetów
zwłaszcza tych - ciągle idących...
wieczny odpoczynek jest tylko dla kości
ruchliwość dziecka oddala horyzonty
jednak myślenie szybko dociera do granic
z pomocą przychodzi poeta
nie balsamista tylko neotrapista - on wie
że wystarczy się otworzyć - by pękła inercja
by poczuć własną duszę - amaranę -
zarzewie bliskości nadprzyrodzonej
amarana rozpoznaje bratnie spojrzenia
słyszy dźwięki muzyki sfer
czuje życia-strumienie i Nurt Omegi -
Źródło i Nieskończoność
istnienia człowieka
Janusz Józef Adamczyk
Londyn 2019/2020
Mirek Dębogórski, 3 września 2021
zmierza ku mnie
nowy człowiek
grudka słońca
ziarnko maku
zacznie pytać
coś tam powiem
i zaraz oddam
go światu
skupi na sobie moją uwagę
na czas jakiś i dni resztę
czy mu oddam co dostałem
wszystko - ile zechce
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
absynt
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
sam53
20 listopada 2025
violetta
20 listopada 2025
wiesiek