26 grudnia 2021
Araschnia levana
Gdybym mógł się jeszcze raz urodzić
wtulić od samego rana w jutro
i napisać na nowo naszą historię
wczoraj nie straszyłoby czarno-białą fotografią
nie byłoby nakręcanych traktorów i płaczących lalek
wiosna byłaby wiosną jesień jesienią
już w podstawówce umówiłbym się z tobą na pierwszą randkę
posłuchalibyśmy Beatlesów let it be
gdyby tak można było jeszcze raz zakręcić kołem fortuny
scałować z twoich ust sok malinowy
znalezionym kluczem do serca otworzyć dom
i pomalować oczy
niech utoną w błękicie
masz w sobie coś z motyla
20 kwietnia 2024
Zona (Strefa)Arsis
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga