sam53, 21 listopada 2023
niektórzy choć dalecy są bliżej niż blisko
pozwalają się kochać bardziej niż matka
przynoszą ze sobą miłość
zwyczajną codzienną
czasami niecodzienną
są miejsca nam przyjazne
i chwile szczęśliwe
drogi z wiatrem i pod wiatr
zagmatwane labirynty z których nie ma wyjścia
wiara w kogoś
kto przysiądzie na kamieniu
i jak Bóg popatrzy dalej niż zachodzi słońce
są góry za którymi musi być raj
gdzie każdego ranka zbudzimy się obok siebie
bogatsi o wzajemny uśmiech
.
lubię wiśniowy smak pocałunku
Yaro, 20 listopada 2023
niebieska sukienka
podkreśla kształty ciała
wrzeźbił cię najlepszy rzeźbiarz
jak kometa płynie chodnikiem w szpileczkach
nie umknie żaden szczegół
oczy w zachwycie słońce w zenicie
każdym gestem słowem zwiewna
chłopcy z podwórka
mówią na nią niebo w gębie
przywołuję pamięcią kobietę niedostępną
w niebieskiej sukience w piosence
ulica pachnie nią do dziś
wszystko dookoła więdnie
violetta, 20 listopada 2023
blakniesz rozproszony
beżowymi kwiatami
delikatnymi w dotyku
wraz z zimnym strumieniem
rozkosznie z tobą
założę sweter
Sztelak Marcin, 20 listopada 2023
Boli mnie stopa,
za dużo biegałem we śnie
po kiepsko oświetlonych korytarzach,
pokradli większość żarówek,
gówniarze.
Po omacku można nogi połamać,
albo nawet gorzej, nadziać się
na dawno niewidzianego kolegę.
I nie ma o czym gadać,
nawet imię wyleciało poza nawias.
A słownik imion dawno przeszedł
na stronę popiołów.
Te rozwiał wiatr, na cztery strony
wyrwane z sennika.
Lecz to na nic,
wszystko spisane w nieznanym języku.
Pozostał tylko ból stopy i kuśtykanie
do sklepu w celu zakupu żarówek.
kb, 20 listopada 2023
jego dzieciństwo było
jak stateczek
mozolnie klejony z niepojętą precyzją
w małej butelce żeby ustać w miejscu
jeśli on kiedyś zacznie wyrzucać z siebie
zaduch zwyrodniałej wątroby
nie uznawał tłumaczenia
że pierworodnie przyszedł na świat
zaplanowany
- nomen omen spadłeś nam z nieba
przy zaćmieniu słońca takim samym
gdy syn boży umarł na krzyżu -
właśnie wtedy ojciec z matką
zaczęli budować dom na planie
błędnego koła
teraźniejszość to chwila ulgi
milcząca i gładka
w piersiówce
ad usum internum
Trepifajksel, 18 listopada 2023
Wystarczy zgasić światło, by usłyszeć
tupot w szczelinach. Osiem odnóży lęku czas
sprowadza do chwili, na cienkiej pajęczynie
być może puenta ostatniego snu albo myśl
jak zagłada. Zanim świt przyłapie ciszę
in flagranti, przyczajeni do zmroku,
pozostajemy po przeciwnych stronach
milczenia. Miejsce trzyma na uwięzi,
kpiąc z naszych rojeń, mimo wymuszonej
czasoprzestrzeni nie wchodzimy sobie w drogę.
sam53, 18 listopada 2023
kiedy słońce i wiatr snują się nad horyzontem
w pogoni za jakimś buro-szarym listkiem
opowiadają zmęczonym codzienną wędrówką chmurom
o ulewnych deszczach
o niekończących się mżawkach zmieszanych ze śniegiem
zaplątują jesienną aurę w nagie drzewa
zatrzymane rozczochrane myśli wiążą starą pajęczyną
wyjętą z dziurawych parasoli
a gdy wieczorem przykładam ucho do poduszki
budzą sny
w tej wielowymiarowej przestrzeni gotują się pomysły
pragnienia wiersze
cisza też ma swoją moc
kończy jak zwykle czas
kb, 17 listopada 2023
w kadrze złota kompozycja
spełniasz się florystycznie
nie potrafię być kwiatem słonecznika
bardziej poszarzałym kamieniem
który odrzucony zaistniał
w twardej ciszy
dlatego o nic nie pytamy
dzieląc między siebie
zasuszone ziarna
wyobraźnią
na dwa
na dwa
w nieskończoność
do zatrzaśnięcia jesieni
drachma, 17 listopada 2023
W mieście braterskiej miłości
uwijają się mrówki jak w ukropie
napompowani Afroamerykanie
z sekcji sportowo – gimnastycznej
w białych polo z instrumentem
do bezpośredniej perswazji
kijem bejsbolowym
członkowie sztafet ochronnych
mają się tu dobrze
bo hodowane mszyce
żywe trupy z Kensington Ave
dają im spadź
Tu jest więcej wolności w tym
wzorcowym obozie
szeroką rzeką płynie
od przyjaciół z Chin fentanyl
meksykańscy kucharze
gotują danie dnia
a znajome mrówki przez granice
dostarczają nam wiele dań
tu jest lepiej niż w innych obozach
w Kanadzie Europie w Polsce
wszędzie są przedsiębiorcze
mrówki i dojne krowy
mszyce
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek