19 february 2014
sonata na cztery ręce
była w odległości dwóch oktaw od ciebie
pachniało miętą
kiedy z ciszy wyłaziły cienie
uderzałeś w martwe klawisze
dźwięki odlatywały jak czarne ptaki
z pięciolinii
wytapiałeś kolejne nuty
obdarowując zbliżeniem na odległość
dwóch oktaw
pachniało miętą
przez otwarte okna
prosto w objęcia bezgłośnej muzyki
umknął krajobraz połatany śniegiem
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw
5 september 2025
ajw
5 september 2025
Jaga
4 september 2025
wiesiek
4 september 2025
ajw
3 september 2025
wiesiek
2 september 2025
wiesiek
1 september 2025
wiesiek
1 september 2025
Jaga