Poetry

JaGa
PROFILE About me Friends (2) Poetry (77) Photography (5)


JaGa

JaGa, 6 march 2015

Posłuchaj

Posłuchaj szumu morza,
udostępni szept Boga:
o wielkości bez końca,
o tajemnych grach słońca.

Twa myśl, jak morskie fale,
w locie spyta: co dalej?
Po co tęsknoty żale?


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

JaGa

JaGa, 9 february 2015

Nieuchronność

Oczy przecieram kiepskim zdumieniem,
gdy lęk wygrywa w grze ze starością.
Niechęć nawiedza mnie wraz z cierpieniem,
co siłą było, jest ułomnością.

Teraz, gdy laską dolę podpieram
i przyodziewam się w metafory,
ktoś znowu menu życia wybiera,
spośród unijnej, drapieżnej sfory.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 8 january 2015

Międzynarodowy Dzień Kaca

Gdy pod czaszką coś trzepocze,
stuka, puka i przewraca,
to wiadomo, że już przyszedł
Nowy Rok, czyli dzień kaca.

Trudno z wczoraj coś spamiętać,
ni wydobyć coś od żony:
porozumień most zwodzony
został bowiem podniesiony

Trzeba pożar w gębie zgasić,
klinem przegnać z głowy koty,
może wróci chęc do życia
i energii nowe wzloty.

A gdy kac odpuścić nie chce
i wciąż męczy żar pragnienia,
warto wówczas znów się napić,
by zagłuszyć ból istnienia.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

JaGa

JaGa, 23 october 2014

Minorowa ballada

Gdyby tak móc z przeszłości mgły,
jak z mroku wyjść w życzliwe światła
i aby los w tonacji moll,
nie chciał by nuta szczęścia gasła.

Bo tutaj naiwności grzech
jest jednoraki z wypłoszeniem.
Milczymy tam, gdzie brzmieć ma śmiech:
zamiast świętości - obrzydzenie.

Ech, ballado, ty moja ballado,
czemu cierpki wciąż dla mnie masz smak?
W gąszczu zgryzot uśmiechasz się blado
i drwisz zawsze, gdy bywa nie tak.

Ech, ballado, ballado wyśpiewaj
co w pamięci skrywane jest gdzieś,
minorowe nastroje rozwiewaj,
nie rozpytuj: być lepiej, czy mieć?

Na wodzie palcem pisał ktoś,
co serce chciało mieć w kamieniu
i choć przemknęło obok coś,
istotne - tkwiło w oddaleniu.

Dziś, gdyby pozwolono mi
wiatrem zanucić nad polami,
to chciałabym w majowe dni
zaśpiewać wraz ze słowikami.

Ech, ballado...


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

JaGa

JaGa, 14 october 2014

Sześćdziesiątka

Już sprawdziła gdzie stoją konfitury
i jak świat ten potrafi być uroczy,
chce, by dalej szło zawsze do góry,
ale tu zmiana może ją zaskoczyć?

Gdy zdrowie samo nie wie co zamierza,
a ona zna już męskie bajki wszystkie,
od dziś niech korzysta z ciśnieniomierza,
bo wyskoki - nie te dawne - już bliskie.

Emocje są wielkie w każdej kobiecie,
której "sto lat" i "niech gwiazdka" śpiewają,
wie dobrze, że młodość rządzi na świecie -
dla całej reszty tylko echa grają.

Ponieważ to mieszanych uczuć dzionek,
wychylmy kielich czegoś mocniejszego,
gdyż nie wiemy kiedy ostatni dzwonek
zabroni bezwzględnie nawet nam tego.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

JaGa

JaGa, 22 july 2014

Nad morzem

Wrzask mew w przelocie
wciąż dominuje,
letarg przerywa
szemranie fali,

wiaterek w nastrój
się wpasowuje,
kutry rybackie
błądzą w oddali.

Myśli falują
jedna za drugą,
kłopot z beztroską
w jedno się splata,

fajnie, tylko te
półdurne serce\
znów o miłości
coś tam oplata.


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

JaGa

JaGa, 19 may 2014

Nie ma co

Nie ma co z kobietami się przepychać
czy mocować,
bowiem jest je o co prosić,
a nie ma za co dziekować.


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

JaGa

JaGa, 18 may 2014

Jak małpy

Kobiety są jak małpy cwane:
wiszenie na...
mają dopracowane:
nie puszczą się jednej gałęzi,
nim z drugą nie znajdą więzi.


number of comments: 28 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 24 april 2014

Benefis Józefa ze Staszowa (artysty plastyka)

Dziwny artyście los jest pisany,
wena ma klucze do jego bramy,
a gdy się puszcza na szersze wody,
los na kotwicę nie daje zgody.

Proste pokręci w krzywym obrazie:
innowacyjność chce mieć w wyrazie.
Jego sztaluga, zbita z przeszłości,
prócz piękna dźwiga obraz miłości.

Gdy go benefis dotyka wiekiem,
Józef się staje Wielkim Człowiekiem,
którego muza wciąż kusi wdziękiem,
a zakręt rzadko napawa lękiem.

Lekarstwa szuka na ból tworzenia,
jak i recepty na uniesienia.
Dokładność krewną jego została,
a pracowitość kumą być chciała.

Kto już talentem jest naznaczony,
zadziwiać winien ludzi miliony.
Wzniosłe i ważne jego zadanie:
dobry artysta to powołanie.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

JaGa

JaGa, 7 november 2013

Staszów i Czarna

Poprzez Staszów rzeka płynie,
      w dal mniej znaną gdzieś ucieka,
      zagadkowo cicho szemrze:
      jak zwyczajny los człowieka. 

      A nad rzeką ludzkie życie
      niestabilnym płynie nurtem,
      rzadko kogo ułaskawia,
      kłopotami nęka hurtem.

      Rzeko Czarna! Nasza rzeko!
      By perspektyw sny nie prysły,
      pociesz Staszów dobrą wróżbą,
      zanim wpadniesz w wody Wisły.

      Razem z nami się zamartwiasz,
      widzisz, słyszysz co nas wzrusza,
      szczera jesteś i otwarta,
      jak staszowska, polska dusza.


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

JaGa

JaGa, 30 january 2013

Jesteś moim przeznaczeniem

1. Oplątałem marzeniami
Twoją postać wymysloną,
skrzyło jakby między nami,
wśród gwiazd księżyc był ikoną.

Kiedy w snach się pojawiałaś,
świat zastygał w uniesieniu,
chyba mnie nie przeczuwałaś,
we mgle kryłem się i w cieniu.

Refr.: Jesteś moim przeznaczeniem,
wielką szansą wciąż na lepsze,
z każdym dniem Cię kocham bardziej,
choć nie umiem w pełni jeszcze...

Rzeka Czarna naszym świadkiem
i dom Tobą rozświetlony,
ocieniony sosną taras,
ogród w kwiatach jak wyśniony.

2. Swe intymne tajemnice
rymem wiersza otulałem,
przekuwałem je na życie,
choć bez Ciebie szans nie miałem.

Mroczne noce, dni bez blasku,
smętna próżnia samotności:
czułem się jak wilk w potrzasku,
lub przegrany bez przyszłości.

Refr.: Jesteś moim przeznaczeniem...


number of comments: 5 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 9 december 2012

Chcę tu żyć, marzyć, śnić

Kto bywał tu nad morzem, ten poznał rozkosz plaży,
a potem aby wrócić nad Bałtyk ciągle marzy.
Wspomina to co było - tam ciągną go wciąż myśli,
a bywa, że się ona - jak Bóg ją stworzył - przyśni.

Refr.: Ja chcę tu być, kochać, żyć, marzyć, śnić,
łapać życia wspólne chwile.
Morze wciąż niech przypomina,
jak pokochała mnie dziewczyna.

Muszelkę już niejednej nad morzem darowałem,
a dużo, dużo więcej obiecać zamierzałem.
Bo kiedy się za fale rozgrzane chowa słońce,
to serca, no i ciała najbardziej są gorące.

Refr.: Ja chcę tu być, kochać...

Gdy piękna i samotna kobieta jest nad morzem,
na bursztyn opaloną zagadką zostać może,
więc kiedy los nam sprzyja, trzeba się decydować,
tak w morzu, jak w miłości od nowa wciąż nurkować.

Refr.: Ja chcę tu być, kochać...


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 6 december 2012

Weselne przyśpiewki 2

Pewien strażak napalony
pilnie szuka chętnej żony,
by na zgliszczach swej męskości
znów postawić gmach miłości.

     *   *   *   *   *

Mam dziewczynę bardzo ładną:
miłą, grzeczną, cichą, zgrabną.
Z nią się kocham aż do rana,
jeśli jest już nadmuchana.

     *   *   *   *   *

Włożył kochaś gdzie nie trzeba
i ma piekło zamiast nieba.
Piękne ciało, skóra gładka,
na faceta to pułapka.


number of comments: 5 | rating: 10 | detail

JaGa

JaGa, 24 november 2012

Starości niewygody czyli do piekła schody

Trzymaj się staruszku,
udawaj jędrnego,
haruj jak niewolnik
do dnia ostatniego.

Wstydliwej kondycji
cierpliwie unikaj,
niczym nie podpieraj
choćbyś miał utykać.

Starość jest okropna,
jak do piekła schody,
obmierzła i daje
do strachu powody.

Starość to samotność
z posmakiem skandalu,
odgradza od ludzi
i zanurza w żalu.

Więc kiedy cię dotknie
samotność na świecie,
szukaj towarzystwa
choćby w internecie.


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

JaGa

JaGa, 17 november 2012

Weselne przyśpiewki

Toastami rajcowany,
na weselu idę w tany,
ciasno trzymam ją w ramionach,
jeśli to nie moja żona.

Na blondynkę mam apetyt,
ale żadnych szans niestety,
wszyscy patrzą mi na ręce,
czy są pod, czy na sukience.

Powiem jej dwa ciepłe słowa,
że wygląda jak królowa,
może będzie nam jak w raju,
choć to tylko baju-baju.


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

JaGa

JaGa, 14 november 2012

Szczęściem spięte

Na bezpiecznej, ufnej ziemi,
dobro skrzy się barwą złota,
zdrowiem tryska, zasobnością,
błogość zdobi domu wrota.

Minął trzeci rok od chwili,
gdy się Ricie ukłoniłem,
obok niej znalazłem siebie,
wcześniej w izolacji żyłem.

Troska znowu się ocknęła,
węszy co nam jest pisane:
kogo zrani kaprys zdrowia,
a co będzie mniej udane?

Chcę z ufnością patrzeć w przyszłość,
tę - szczególnie za zakrętem,
aby lata, wspólne z Ritą,
wstęgą szczęścia były spięte.


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

JaGa

JaGa, 12 november 2012

Istota kota

Szumem modli się strumyka,
zamyśleniem dziwi w oknie.
Przykrość przy nim gdzieś umyka,
kiedy delikatnie dotknie.

Cieniem ducha, tajemnicą,
jest zwiastunem ciemnej mocy?
Oczy mu się wrednie świecą
gdy buszuje podczas nocy?

Relaksuje, leczy stawy,
łagodności gra pozory,
wznieca czułość i obawy,
jak kobieta ma humory.


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 11 november 2012

Ciche dni

Wrzasków było co niemiara,
po nich przyszły ciche dni.
Pies pod siebie zwinął ogon,
a kot ukrył się i śpi.

Zeby chociaż było o co?
Zapodziałem jedną z dób.
W pubie z kumplem się zaczęło
toastami: "no to siup!".

Rano imię pomyliła,
więc jak wierzyć tu małżonce,
choć nazywam się Polikarp,
ona do mnie: "ty Alfonsie"!


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 10 november 2012

Piekielna pomyłka

Gdybym nadawał ludziom imiona,
nazwałbym moją byłą - "Pomyłką",
racja po stronie jej zawsze stała,
cięła złym słowem jak ostrą piłką.

Fizjologiczna płynność mówienia,
ześrubowana trwale ze złością,
cienia obiekcji nie zostawiała,
że jest w symbiozie z tą przypadłością.

W końcu się jednak zaklinowała,
nie było zbitek głosek seriami,
gdy się wyniosłem, nie miała komu,
taksować życia, truć godzinami.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

JaGa

JaGa, 8 november 2012

Jesień w naturze czyli Polak na emeryturze

Gdy zawodzi to co grało,
leży co stać ponoć miało,
nie ma z czego się spowiadać,
a o seksie szkoda gadać...

Kiedy masz emeryturę
i w budżecie stałą dziurę,
Fundusz dba o twoje zdrowie,
jeździsz tylko pogotowiem...

Wówczas trzymaj się człowieku,
bo nie będzie ci do śmiechu.

Emerytów nam nie trzeba,
niech nie jedzą darmo chleba:
Sejm też dąży by Polacy
umierali podczas pracy.

Doczekawszy się jesieni
poznasz jak twój rząd cię ceni,
wiele stworzy ci okazji
abyś śnił o eutanazji.


number of comments: 7 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 5 november 2012

Swojskie klimaty

Na wyspie morza ignorancji
odkryłem jakby szczerość świtu,
pojąłem wreszcie jak pasożyt
wgryza się w tkanki dobrobytu.

Ośmieszać, opluć i wykluczać,
ogłupiać względnie trzeźwe głowy,
każdy kto funkcją innych przerósł,
zawsze jest chętny i gotowy.

Tępej większości, tej posłusznej,
wystarczy bajka, że w zaświatach
gruszki na wierzbie otrzymają,
to brat poważy się na brata.


number of comments: 4 | rating: 12 | detail

JaGa

JaGa, 4 november 2012

Jesień

Jesień w życiorysie
i za oknem jesień.
Dokąd ona zmierza
i gdzie mnie zaniesie?

Dziwny żal, coś mija,
bardzo czegoś szkoda,
ze zdrowiem odchodzi
sprawność i uroda.


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 2 november 2012

Pamięć

W blasku zniczy tkwi pytanie,
w pląsach kwiatów światło-cienia:
gdzie się bardziej wryła pamięć,
w ludzkich sercach, czy w kamieniach?


number of comments: 2 | rating: 12 | detail

JaGa

JaGa, 1 november 2012

Nagrobkowa egzystencja

Chwiejna jest złuda niebiańskiej wieczności,
kiedy myśli wątpiące
pieklą się poddańczo
w oparach człowieczej bezsiły.

Limitowane przebiegiem serce
zaklinowuje się między troską a zgryzotą.
Chce żyć marzeniami,
a zostaje skreślonym peselem.

Ludzka pamięć o zmarłych
chybotliwym pomnikiem
wystawianym głównie sztampowo godziwym.

Nawet nagrobkową egzystencję
ogranicza namaszczony właściciel cmentarza.


number of comments: 3 | rating: 8 | detail

JaGa

JaGa, 14 october 2012

Chciałbym

Górnolotne myśli ubrać w słowa,
znaleźć lepsze porozumień szyfry,
móc efektem piękna poczęstować,
by naprzeciw czynom chęci wyszły.

Wciąż korzystać z opieki miłości
i jej mecenatu dobrej woli,
częściej bywać gdzie szlachetność gości,
z filozofem spożyć beczkę soli.

Bylejakość straszyć starannością,
dobry smak zapraszać na wieczerzę,
nie podchodzić do weny ze złością,
w siłę sprawczą uczuć wierzyć szczerze.


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 14 october 2012

Nadzieja

Nawet niezwykle nikła nadzieja
miłym jest gościem podczas śniadania,
mniejsze uznanie ma przy kolacji,
gdy coraz bliżej komuś do spania.

Młodym nadzieja niechaj przyświeca,
laury i szczyty z nimi zdobywa,
bo kiedy wieczór dosięgnie człeka,
w ruletkę chorób będzie pogrywać.

Nadzieja może miłość wzbogacić,
brak zdrowia, kłopot szturmem pokonać,
lecz aby z losem współgrać zechciała,
w sercu i duszy  ma być noszona.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

JaGa

JaGa, 3 june 2012

Fraszka Jaszka

Komputeryzacja

Widzę wówczas i doceniam
komputeryzacji blaski,
kiedy myszką się zabawiam,
na kolanach mając laski.


Wiara

Kto chce niech wierzy,
że jej dobrobyt
od nóg rozwarcia
często zależy.


Mecz otwarcia ME

Udawanie Greka
po przegranym meczu
chyba mnie nie czeka?


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

JaGa

JaGa, 29 may 2012

Udręki z drugiej ręki

Jej dusza jest w mocy ciała,
w tendencji do ćmy zbliżona,
gotowa wskoczyć do ognia,
by miłość była spełniona.

Mniej ważne jego kłopoty,
rozumieć tylko ją trzeba,
dla niego może być piekło,
sama domaga się nieba.

Wcześniej coś sobie wymyśli,
potem uwierzy w te bzdety,
a w końcu sama już nie wie
co było celem kobiety.

Tragedie damy z odzysku
z czasem zamienią się w fobie,
a kiedy taką pokochasz,
szybko się skupią na tobie.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 23 may 2012

(nie)Doskonałości Miłości

Żaden kosmetyk, ni leki,
tak nie odmłodzą człowieka
i na nic, tak jak na miłość,
kazdy w istocie swej czeka.

Poważna i lekkomyślna,
buduje i burzy zarazem,
zapory stawia zazdrosne,
rzeźbą jest i obrazem.

W nieziemską podróż zabiera,
wibruje pełnią rozkoszy,
odległość mierzy tęsknotą,
czym chce człowieka zaskoczy.

Zabawia się tolerancją,
gra w berka z niecierpliwością,
a gdy zostaje wzgardzona,
w ściśniętym gardle tkwi kością.


number of comments: 0 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 12 may 2012

Poezja afrykańska

Sławmy naukę, pragnienie wiedzy,
doceńmy troskę o wykształcenie,
choć samo życie stawia pytanie:
czy każdy dyplom w równej jest cenie?

Studiować można nawet zachciankę,
forsę w to włożyć, znaczny wysiłek,
a po skończeniu szukać jałmużny,
albo też starać się o zasiłek.

Czy afrykańskiej poezji studia,
kiedy szlaje wciąż bezrobocie,
można traktować jako zachętę,
by produkować magistrów krocie?


number of comments: 1 | rating: 4 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1