Poetry

JaGa
PROFILE About me Friends (2) Poetry (77) Photography (5)


JaGa

JaGa, 2 november 2012

Pamięć

W blasku zniczy tkwi pytanie,
w pląsach kwiatów światło-cienia:
gdzie się bardziej wryła pamięć,
w ludzkich sercach, czy w kamieniach?


number of comments: 2 | rating: 12 | detail

JaGa

JaGa, 5 november 2012

Swojskie klimaty

Na wyspie morza ignorancji
odkryłem jakby szczerość świtu,
pojąłem wreszcie jak pasożyt
wgryza się w tkanki dobrobytu.

Ośmieszać, opluć i wykluczać,
ogłupiać względnie trzeźwe głowy,
każdy kto funkcją innych przerósł,
zawsze jest chętny i gotowy.

Tępej większości, tej posłusznej,
wystarczy bajka, że w zaświatach
gruszki na wierzbie otrzymają,
to brat poważy się na brata.


number of comments: 4 | rating: 12 | detail

JaGa

JaGa, 2 march 2011

Cal po calu bajka w realu

Czasem trudno w zdarzenia uwierzyć,
   takie w bajkach napotkać dziś można,
   bardzo rzadko udaje się przeżyć,
   co fantazja podpowie przemożna.

   Mnie czarowny amulet prowadził,
   prosto w szczęście, co właśnie zalśniło,
   Anioł Strażnik troskliwie doradził,
   jak i dokąd się zdąża po miłość.

   Zatem warto zaufać marzeniu,
   iść ścieżyną do raju wiodącą
   oraz sprzyjać wyłącznie dobremu,
   dbać o miłość promiennie gorącą.


number of comments: 2 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 4 november 2012

Jesień

Jesień w życiorysie
i za oknem jesień.
Dokąd ona zmierza
i gdzie mnie zaniesie?

Dziwny żal, coś mija,
bardzo czegoś szkoda,
ze zdrowiem odchodzi
sprawność i uroda.


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 8 november 2012

Jesień w naturze czyli Polak na emeryturze

Gdy zawodzi to co grało,
leży co stać ponoć miało,
nie ma z czego się spowiadać,
a o seksie szkoda gadać...

Kiedy masz emeryturę
i w budżecie stałą dziurę,
Fundusz dba o twoje zdrowie,
jeździsz tylko pogotowiem...

Wówczas trzymaj się człowieku,
bo nie będzie ci do śmiechu.

Emerytów nam nie trzeba,
niech nie jedzą darmo chleba:
Sejm też dąży by Polacy
umierali podczas pracy.

Doczekawszy się jesieni
poznasz jak twój rząd cię ceni,
wiele stworzy ci okazji
abyś śnił o eutanazji.


number of comments: 7 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 11 november 2012

Ciche dni

Wrzasków było co niemiara,
po nich przyszły ciche dni.
Pies pod siebie zwinął ogon,
a kot ukrył się i śpi.

Zeby chociaż było o co?
Zapodziałem jedną z dób.
W pubie z kumplem się zaczęło
toastami: "no to siup!".

Rano imię pomyliła,
więc jak wierzyć tu małżonce,
choć nazywam się Polikarp,
ona do mnie: "ty Alfonsie"!


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 12 november 2012

Istota kota

Szumem modli się strumyka,
zamyśleniem dziwi w oknie.
Przykrość przy nim gdzieś umyka,
kiedy delikatnie dotknie.

Cieniem ducha, tajemnicą,
jest zwiastunem ciemnej mocy?
Oczy mu się wrednie świecą
gdy buszuje podczas nocy?

Relaksuje, leczy stawy,
łagodności gra pozory,
wznieca czułość i obawy,
jak kobieta ma humory.


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 30 january 2013

Jesteś moim przeznaczeniem

1. Oplątałem marzeniami
Twoją postać wymysloną,
skrzyło jakby między nami,
wśród gwiazd księżyc był ikoną.

Kiedy w snach się pojawiałaś,
świat zastygał w uniesieniu,
chyba mnie nie przeczuwałaś,
we mgle kryłem się i w cieniu.

Refr.: Jesteś moim przeznaczeniem,
wielką szansą wciąż na lepsze,
z każdym dniem Cię kocham bardziej,
choć nie umiem w pełni jeszcze...

Rzeka Czarna naszym świadkiem
i dom Tobą rozświetlony,
ocieniony sosną taras,
ogród w kwiatach jak wyśniony.

2. Swe intymne tajemnice
rymem wiersza otulałem,
przekuwałem je na życie,
choć bez Ciebie szans nie miałem.

Mroczne noce, dni bez blasku,
smętna próżnia samotności:
czułem się jak wilk w potrzasku,
lub przegrany bez przyszłości.

Refr.: Jesteś moim przeznaczeniem...


number of comments: 5 | rating: 11 | detail

JaGa

JaGa, 6 december 2012

Weselne przyśpiewki 2

Pewien strażak napalony
pilnie szuka chętnej żony,
by na zgliszczach swej męskości
znów postawić gmach miłości.

     *   *   *   *   *

Mam dziewczynę bardzo ładną:
miłą, grzeczną, cichą, zgrabną.
Z nią się kocham aż do rana,
jeśli jest już nadmuchana.

     *   *   *   *   *

Włożył kochaś gdzie nie trzeba
i ma piekło zamiast nieba.
Piękne ciało, skóra gładka,
na faceta to pułapka.


number of comments: 5 | rating: 10 | detail

JaGa

JaGa, 17 november 2012

Weselne przyśpiewki

Toastami rajcowany,
na weselu idę w tany,
ciasno trzymam ją w ramionach,
jeśli to nie moja żona.

Na blondynkę mam apetyt,
ale żadnych szans niestety,
wszyscy patrzą mi na ręce,
czy są pod, czy na sukience.

Powiem jej dwa ciepłe słowa,
że wygląda jak królowa,
może będzie nam jak w raju,
choć to tylko baju-baju.


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

JaGa

JaGa, 24 november 2012

Starości niewygody czyli do piekła schody

Trzymaj się staruszku,
udawaj jędrnego,
haruj jak niewolnik
do dnia ostatniego.

Wstydliwej kondycji
cierpliwie unikaj,
niczym nie podpieraj
choćbyś miał utykać.

Starość jest okropna,
jak do piekła schody,
obmierzła i daje
do strachu powody.

Starość to samotność
z posmakiem skandalu,
odgradza od ludzi
i zanurza w żalu.

Więc kiedy cię dotknie
samotność na świecie,
szukaj towarzystwa
choćby w internecie.


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

JaGa

JaGa, 11 february 2012

O a z a

Sterany bezkresem pechowych trudności,
nieszczęściem rozdarty, błogością wabiony,
wierzyłem w istnienie natchnionej oazy,
ze słodką królewną w pałacu wyśnionym.

Wiersz bywał posłańcem, gołąbkiem pokoju
noszącym poufne zwierzenia miłosne
i chociaż szron srebrzył już skronie klarownie
z jesieni wprost wszedłem w budzącą się wiosnę.

Ktoś może nie wierzyć w zwieńczenia bajkowe,
choć mnie się w dzień jasny, na jawie zdarzyło,
że pałac, księżniczkę, złoconą karocę,
spotkałem na drodze bo tak chciała miłość.


number of comments: 3 | rating: 8 | detail

JaGa

JaGa, 1 november 2012

Nagrobkowa egzystencja

Chwiejna jest złuda niebiańskiej wieczności,
kiedy myśli wątpiące
pieklą się poddańczo
w oparach człowieczej bezsiły.

Limitowane przebiegiem serce
zaklinowuje się między troską a zgryzotą.
Chce żyć marzeniami,
a zostaje skreślonym peselem.

Ludzka pamięć o zmarłych
chybotliwym pomnikiem
wystawianym głównie sztampowo godziwym.

Nawet nagrobkową egzystencję
ogranicza namaszczony właściciel cmentarza.


number of comments: 3 | rating: 8 | detail

JaGa

JaGa, 10 november 2012

Piekielna pomyłka

Gdybym nadawał ludziom imiona,
nazwałbym moją byłą - "Pomyłką",
racja po stronie jej zawsze stała,
cięła złym słowem jak ostrą piłką.

Fizjologiczna płynność mówienia,
ześrubowana trwale ze złością,
cienia obiekcji nie zostawiała,
że jest w symbiozie z tą przypadłością.

W końcu się jednak zaklinowała,
nie było zbitek głosek seriami,
gdy się wyniosłem, nie miała komu,
taksować życia, truć godzinami.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

JaGa

JaGa, 3 june 2012

Fraszka Jaszka

Komputeryzacja

Widzę wówczas i doceniam
komputeryzacji blaski,
kiedy myszką się zabawiam,
na kolanach mając laski.


Wiara

Kto chce niech wierzy,
że jej dobrobyt
od nóg rozwarcia
często zależy.


Mecz otwarcia ME

Udawanie Greka
po przegranym meczu
chyba mnie nie czeka?


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

JaGa

JaGa, 5 may 2012

W y p u ć k o w a n y

Rzekomo jestem "wypućkowany",
ciocia z Pińczowa tak okresliła,
w pierwszym momencie wprost oniemiałem,
sądząc, że jest to niefart, mogiła.

Rzetelnie jednak mi wyjaśniono,
słowo jest znane w cioci rejonach,
iż wypućkować się może każdy:
dziecko, dziewczyna, mąż, głównie żona.

W ostateczności się okazało,
tu bardzo zbliżam się do pewności,
że wypućkować to doprowadzić
gębę do lepszej oglądalności.


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

JaGa

JaGa, 14 october 2012

Nadzieja

Nawet niezwykle nikła nadzieja
miłym jest gościem podczas śniadania,
mniejsze uznanie ma przy kolacji,
gdy coraz bliżej komuś do spania.

Młodym nadzieja niechaj przyświeca,
laury i szczyty z nimi zdobywa,
bo kiedy wieczór dosięgnie człeka,
w ruletkę chorób będzie pogrywać.

Nadzieja może miłość wzbogacić,
brak zdrowia, kłopot szturmem pokonać,
lecz aby z losem współgrać zechciała,
w sercu i duszy  ma być noszona.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

JaGa

JaGa, 5 february 2012

Dwie żony

Sam sobie ładniejszym
     wydałem w piwnicy,
     gdy degustowałem
     balon śliwowicy.

     Tam też spotkałem
     mojego sąsiada,
     który od tygodnia
     z małżonką nie gada.

     Przedstawił on męską
     filozofię życia,
     a o niej się nie da
     rozmawiać bez picia.

     W domu, po powrocie,
     żony stały dwie,
     wtedy pomyślałem:
     źle jest gościu, źle!

     Wyobraźcie sobie,
     że się nie myliłem,
     dwie żony widziałem
     a noc sam spędziłem.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

JaGa

JaGa, 17 december 2011

Przebiegłe

Kobiety są jak małpy cwane,
wiszenie na - mają dopracowane.
Nie puszczą się jednej gałęzi,
nim z drugą nie znajdą więzi.


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

JaGa

JaGa, 14 november 2012

Szczęściem spięte

Na bezpiecznej, ufnej ziemi,
dobro skrzy się barwą złota,
zdrowiem tryska, zasobnością,
błogość zdobi domu wrota.

Minął trzeci rok od chwili,
gdy się Ricie ukłoniłem,
obok niej znalazłem siebie,
wcześniej w izolacji żyłem.

Troska znowu się ocknęła,
węszy co nam jest pisane:
kogo zrani kaprys zdrowia,
a co będzie mniej udane?

Chcę z ufnością patrzeć w przyszłość,
tę - szczególnie za zakrętem,
aby lata, wspólne z Ritą,
wstęgą szczęścia były spięte.


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

JaGa

JaGa, 21 december 2011

Pośrednicy boskiej mennicy

Jakie ma Pan Bóg interesy
   w domu upstrzonym skarbonkami,
   gdzie pośrednik ciesząc się z kiesy,
   piekłem straszy a niebem mami?

   Nasycił się Kościół pogaństwem,
   niebiosa przesłonił świętymi,
   mocarnym chce stale być państwem
   z otumanionymi wiernymi.

   Uczciwość przegrywa z różańcem,
   ziemskie sprawy księdza podnietą,
   religia skutecznym kagańcem,
   ciemnota wyłączną zaletą.


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

JaGa

JaGa, 9 february 2012

Randka

Zaprosił mnie Leon na spacer nad stawy.
   Zapowiadał: będzie bardzo romantycznie -
   tylko my we dwoje, wokół świat ciekawy,
   i świerszczy orkiestra koncertuje ślicznie.

   Już w letniej sukience tam nie pójdę więcej,
   nad stawem wiaterek zalotnik podwiewa,
   więc musiałam trzymać Leona za ręce,
   bo taki, być może, czegoś się spodziewa?

   Chociaż wcześniej złote góry obiecywał,
   wróciłam o zmroku w pomiętej sukience,
   potem nawet do mnie przestał się odzywać,
   ani słyszeć nie chciał by spotykać częściej...

   Dziś się dowiedziałam od mej koleżanki,
   że na spacer Leon inną znów zaprasza.
   wspomniała, że wiją z polnych kwiatów wianki,
   choć tamta podobnie w zmiętej bluzce wraca.

   Taka miłość krótko emanuje żarem,
   każda zawiedziona tu rację mi przyzna:
   Co pięknie zaczyna, zwykle kończy żalem,
   gdy po dziewczę sięga niestały mężczyzna.

   Teraz złote góry innej obiecuje,
   szkoda, że się na nim wcześniej nie poznałam,
   randka nad stawami życie mi rujnuje:
   Przez zbytnie ustępstwo samotną zostałam.


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

JaGa

JaGa, 9 february 2015

Nieuchronność

Oczy przecieram kiepskim zdumieniem,
gdy lęk wygrywa w grze ze starością.
Niechęć nawiedza mnie wraz z cierpieniem,
co siłą było, jest ułomnością.

Teraz, gdy laską dolę podpieram
i przyodziewam się w metafory,
ktoś znowu menu życia wybiera,
spośród unijnej, drapieżnej sfory.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 10 december 2011

I kasiaballou

Eunuch i krytyk
z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak,
żaden nie potrafi.


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

JaGa

JaGa, 14 october 2012

Chciałbym

Górnolotne myśli ubrać w słowa,
znaleźć lepsze porozumień szyfry,
móc efektem piękna poczęstować,
by naprzeciw czynom chęci wyszły.

Wciąż korzystać z opieki miłości
i jej mecenatu dobrej woli,
częściej bywać gdzie szlachetność gości,
z filozofem spożyć beczkę soli.

Bylejakość straszyć starannością,
dobry smak zapraszać na wieczerzę,
nie podchodzić do weny ze złością,
w siłę sprawczą uczuć wierzyć szczerze.


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 23 may 2012

(nie)Doskonałości Miłości

Żaden kosmetyk, ni leki,
tak nie odmłodzą człowieka
i na nic, tak jak na miłość,
kazdy w istocie swej czeka.

Poważna i lekkomyślna,
buduje i burzy zarazem,
zapory stawia zazdrosne,
rzeźbą jest i obrazem.

W nieziemską podróż zabiera,
wibruje pełnią rozkoszy,
odległość mierzy tęsknotą,
czym chce człowieka zaskoczy.

Zabawia się tolerancją,
gra w berka z niecierpliwością,
a gdy zostaje wzgardzona,
w ściśniętym gardle tkwi kością.


number of comments: 0 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 29 may 2012

Udręki z drugiej ręki

Jej dusza jest w mocy ciała,
w tendencji do ćmy zbliżona,
gotowa wskoczyć do ognia,
by miłość była spełniona.

Mniej ważne jego kłopoty,
rozumieć tylko ją trzeba,
dla niego może być piekło,
sama domaga się nieba.

Wcześniej coś sobie wymyśli,
potem uwierzy w te bzdety,
a w końcu sama już nie wie
co było celem kobiety.

Tragedie damy z odzysku
z czasem zamienią się w fobie,
a kiedy taką pokochasz,
szybko się skupią na tobie.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 19 december 2011

Fraszka Jaszka

C n o t l i w i:

Ona niesie kota w worku,
on - znak zapytania w rozporku.


L e k a r s t w o:

Kobieta lekiem
na wszelkie świata zło -
przed, czy po...?


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 13 december 2011

Nieuleczalna codzienność

Nieuleczalny przypadek codzienności,
   gdzie świat perspektyw nie istnieje,
   skupiony na uświęconej bezradności,
   nie widzi co się w świecie dzieje.

   Codzienność jak zły czyn czy ciężka choroba,
   rytmiką dnia obezwładniona,
   kolano strzyknie lub podskoczy wątroba,
   nawet kondycja już zdziwiona.

   Coraz częściej odzywa się dzień wczorajszy,
   chociaż przytulić się go nie da,
   o nowe fotki album rodzinny bogatszy,
   tylko z przyszłością dziwna bieda.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

JaGa

JaGa, 18 december 2011

Na cztery ręce

Rąk zbliżenie koncert zaczyna,
   tryb molowy lub ostry - durowy,
   w czułych dłoniach leży przyczyna,
   i czy duet do grania gotowy.

   Potem zabrzmi zachłanne allegro,
   i perlące rozkoszą wibrato,
   forte krzyknie niebiańską potęgą
   proponując zmysłowe staccato.

   Kiedy coda spełnieniem zadźwięczy,
   słodki finał grających zaskoczy,
   zanim w sercach dostrzegą blask tęczy,
   zwiedzą eden muzycznie uroczy.


number of comments: 1 | rating: 5 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1