24 october 2012
24 october 2012, wednesday ( co po "In vitro"?! )
Ironia czy kpina z boskości człowieka? Ostatnio wraca
temat zapładniania ”In vitro”, cudowne debaty o ”człowieczeństwie”
i nie bawieniu się w decydowanie ”kto” ma żyć a ”kto” nie.
Ten problem uzmysławia pułapkę takiego toku rozumowania
bo to nie tylko kwestia ”kto” ma przeżyć te eksperymenty, tylko
jakie otrzyma życie. Przecież ci sami decydenci stanowią
o późniejszym losie, ty będziesz policjantem a ty przestępcą.
Tobie pozwolimy skończyć studia a tobie nie. Ty musisz
być alkoholikiem samobójcą, a oni mają mieć dobre życie.
Oni są nasi, a ty nie. Tobie nawet pieniądze nie dadzą szczęścia
a my musimy mieć bo urodziliśmy się dla rozporządzania
losem innych. Nie wiem, gubię się czasem w nadmiarze ”dobra”
jakie otrzymujemy od systemu sprawiedliwości społecznej w którym
żyjemy.
Jedynie jako puentę zacytuje pewnego oszołoma od obyczajów:
”nikt się nie zgadza dobrowolnie na takie życie dlatego tak to organizujemy”
więc może jednak nie karać by ludzi życiem wśród was!
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 november 2024
2511wiesiek
25 november 2024
0019absynt
25 november 2024
Pod skrzydłamiJaga
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt