Diary

Miałem nie mieć możliwości słuchania ich komunikatorów ... niestety
wciąż coś usłyszę ... ostatnio słuchałem ich propagandy o miłości
i dotarł głos do mnie z komunikatora:
"...misja religijna nie może być zemstą..."  
Szok! to może swoje ofiary będą mordować od razu, a nie będzie
trzeba męczyć się w ich cywilizacji śmierci i wypełniać przez całe
życie ich mściwych intryg ... przy okazji okazało się ... znów 
z komunikatora głos w odpowiedzi na tamto o misji
"...myśleliśmy że go za nas zabiją..." (mają logiczne wytłumaczenie
po co są misje religijne)
Tak to z tymi misjami bywa, miłość najważniejsza: Intryga - śmierć 
wysłanego na misje jako szczytowa forma okazania miłości!!!

Wieści jeszszcze z komunikatora ... "...badają trop słowacki..."  
... pamiętam coś z spotkań sekty i szkoleń z lat 85-93 to pytajcie
o szczegóły ... czasem mi się otwiera pamięć i przypomina szkolenie.
Przesłali tym komunikatorem wiadomość ... ten przekręt
z "cześć! zrób mi loda za 5 euro!" ... to wymyśliła Maria K.;
tamci tylko realizowali jej plan i wkręcali mnie by mieć
o co oskarżyć. Już wiedzą też które dogadały się klany, ale one 
nie mają honoru i nie wycofają się z zarzutów na mnie i
będą kontynuować zemstę i intrygę. 
Nic nie mogą mi pomóc, tamte się mszczą i nie pozwolą bym miał
szansę umrzeć uczciwie ... na szczęście już mi nie zależy na niczym 
to olać ich ... niech się cieszą i mszczą; sekta musi wygrać!
Jeszcze ich dewiantka przesłała mi uwagę że się powtarzam
tym ciągłym ogłaszaniem zwycięstwa sekty w rywalizacji ze mną.
To po co egzekwujecie tę rywalizację?    
To skoro się powtarzam ... to dla potwierdzenia:
ogłaszam zwycięstwo sekty pedoli w rywalizacji!
Wow! sekta zwyciężyła i najlepsza jest! Wow!
Zawsze pierwsi, zawsze lepsi z sekty są! Wow!