11 september 2012
dwa kroki do jesieni
wrześniu kwitnący wrzosami
pajęczniku od nici babiego lata
zamotany
jeszcze nie chcesz
pożegnać lata
jeszcze w rudych melancholiach
kwiaty promieniem smarujesz
ogródki mamią barwami
rumieni się ziemia urodzajem
dojrzewa
gruszki orzechy jabłka
słonecznik ciekawie zaglada
w pole kukurydzy
co tam robi wataha dzików
za miedzą szaraki wygrzewają się w slońcu
i ten sam świerszcz wciąż śpiewa
wśród świerków i sosen czekają grzyby
z ofertą specjalną
bo termin goni weż kosz i zarumień się
słońcem sytością zapasów
uchroń świat przed rozkladem
to miał być sekret ale piekę dobrą szarlotkę
to miał być sekret ale zbieram tylko muchomory
i tak nam się wydaje że wrzesień zrobił się majem
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek
12 november 2024
0002.