18 february 2018
profanum
zatrzymany czas włożyłam do szarego worka
- pełen motyli. dławią się gorzką wizją
gdy powraca mężczyzna z wściekłym spojrzeniem
kiedyś śnił o lepszym jutrze,
widząc czerwień zaklinał złudzenia,
pieścił palcami zniszczoną wstęgę
dotyka krawędzi niczym twarzy
i wbija w cień całe to zło
dosięga drugiego końca wyblakłej kartki,
miejscami zdania pozbawia nawiasów
tam nadpalone stokrotki
spoczywają w anegdotach
tlącej się nocy.
2 july 2022
wiesiek
1 july 2022
wiesiek
28 june 2022
Satish Verma
27 june 2022
Satish Verma
26 june 2022
Satish Verma
25 june 2022
jeśli tylko
25 june 2022
wiesiek
25 june 2022
drachma
24 june 2022
Satish Verma
23 june 2022
jeśli tylko