Poetry

Robert Hiena
PROFILE About me Friends (7) Poetry (267)


Robert Hiena

Robert Hiena, 11 december 2015

Jestem już zmęczony.

Stukam zębami nerwowo wzdychając
na wszechobecną zgagę weltschmerzu

Której sam Werter by pozazdrościł.

Spoglądam w tłumy z nadzieją na iskierkę
w oku kogokolwiek - pozbawionego w sercu

Praw ludzkich i boskich.

Bo w końcu, nic co ludzkie, nie jest mi znane
na kołach historii - gdy sami pod nie wpadamy

miażdżeni co obrót przez te same błędy
spoglądamy z nadzieją przed siebie.


Czy słowa opiszą coś, czego nigdy nie było?


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 8 december 2015

Czym jest słowo wobec miecza

Zaszumiała wśród ściętych głów
wiatrem drzew płonącego Edenu.
 
Gładkością noża rysowanego dłonią
po granicy między szaleństwem
 
a zrozumieniem tego
czego nikt nie pojmie.
 
Wymalowane znaki pośród traw
krzewów ciernistych twardych stóp
 
naznaczają na skroniach zrozumienie
wbijające się subtelnością kawałka stali
 
wypalonego w węglach żali wszystkich tych
 
którzy nie potrafili odwrócić głowy


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 17 november 2015

Oto ręce, które opadły.

Postawmy sobie epitafium na kościach
gnijących zwłokach

"Było warto - nie róbmy tego więcej".

Wybite łuskami i kolbą, zalane
czerwienią tętniczą.

Bo co nam pozostaje, jak tylko
siąść, podziwiać swe dzieci
wykrwawiając się powoli

w imię -każdy sobie- zasad.

Spisanych mową
i spluwanych w twarz aktem
uświadamiającego miłosierdzia.


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 17 november 2015

Rozdział Trzeci - Epilog

Wszyscy kolektywnie wysmarowani
czernią - bielą - czerwienią - błękitem
spoglądamy na produkt jakościowy

- Bo statystyka to działka Stalina.

Binarna moralnośc lemingów - serc
pozbawiona

znikomej choćby nuty logiki.

Gloria victis - tylko kto będzie
po nas sprzątać?


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 23 october 2015

Homeopatis

Wygnane wspomnienia miejsc
tętniących krwią natchnioną.

Pryśnięty czar w postrzale
zbitej szyby dawnych spraw

-niby przebija-
a jednak - odbicie.

Wspomnień miejsc, które
z osocza opadłe

popadą w niepamięć.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 19 october 2015

Na zimnych cegłach odciski stóp

Wypuszczone w odmęty
fal i sztormów pustkowia
usychają samotnie
palone zimnym słońcem.

Podarte na strzępy niesione
przez wiatr martwy - leżą
i patrzą przed siebie w pustkę

Słuchają z nadzieją tykania
zegara, który nigdy nie wybił
godziny, w której się zmieni

Cokolwiek.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 12 october 2015

Wydrapał swe imię na drzwiach (...)

Wydęły się lica trupie
napchane chomiczo
niewypowiedzianymi prawdami

Inną stroną przemówił -
bo lżej, stac nie trzeba
i schudnąć można.

Zaś inni łapią i biorą
i jedzą z tego wszyscy
Bo taka juz jest natura ludzka


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 8 july 2015

Zwątpienia

Wypisane na twarzy słowa
zuchwałości - palcem,
- żeś se oka nie wybił!

Zatępiona wizja wynika raczej
z zapchanego umysłu.

Tym, co każdy winien wydalić
i filtrować na przyszłość

Ale czego wymagać od ludu
nie znającego sensu życia?


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 1 july 2015

Wypalamy styki

Potępione wybryki oscylatorium
neuronowego.

Kto czyta instrukcje? Naprawdę?
Na świecie jest tylu ludzi sukcesu.

A żaden nie przeszedł

okresu gwarancyjnych
darmowych serwisów.

Domowe strojenie tranzystorków
zalewaniem ich płynami
(i półstałami) jest wcale dobre.

Czas wymienić baterie.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 30 june 2015

Spierdolina mózgowa

Bug-Chonor-ojczysna!
Kosa w żebra i trzy kilo ołowiu.
prosto w serce.

Jak dobrze, że Bug nie był
żydem-czarnym niemcem
i gejem. W turbanie.

Prawie.

Bo każdy myśli za siebie.
Lub tworzy. Powinien.

Gdy mózg odpowiada za coś więcej
niż trzymanie moczu i śliny
w miejscu publicznym.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 23 june 2015

Karmazyn

Obyście wszyscy złamali karki
od patrzenia w waszą przyszłość
i łeb zwiesili - bo tam jest ostatecznie
wasze miejsce.

Naiwnie tworzycie iluzje celu
czegoś co celem było same w sobie
- myślicie że Bogowie Was wybrali.

To wy Ich wybraliście. I mordujecie-

Siebie i Ich.

W imię podniesionych głów
odsłaniając gardła

Już nie zębom. To bezcelowe,
stal jest w modzie od dawna.

Bardziej ludzka.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 23 june 2015

Chińska Klątwa // J.H.

Cobyśmy żyli w ciekawych czasach
jak nieśmierletni - widzimy
jak góry padają
w pył sunąc

daleko przed nami.

gdzie nuta ostatnia blednie
a echo cichnie-
-bo Gór już nie ma

i pozostanie pustka pamięci.

Która zniknie. Jak zawsze.


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 22 june 2015

...

Zastukały obcasy nerwowo
na dudniącej posadzce
nic-mi-do-tego.

Wykolejone myśli kurz
i pył w rowie marazmu chłoną
licząc na cud.

Czasem zapominam o lustrach.
A potem przerażenie -
gdzie odbicie sprzed lat.

Carpe Mortem i do przodu
bo co nam pozostało?


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 15 june 2015

Metodyka dzwonów

Piszemy kością i karmazynem
powleczeni plastikiem i łojem.

Oczu mamy więcej - żadne nasze,
myśli krzemowe prostują złoje.

A wszystko w imieniu
Ewolucyjnej Chęci Poznania.

Szkoda, że im więcej wiemy-
-tym mniej rozumiemy.

Czasem zazdroszczę amebom.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 12 june 2015

Ból świata straconego

Wydęły się lica oblicza parszywego
kapiąc złowrogo jadem o kosę -
pordzewiałą - ale hej!

Łbów nacięła w ambicji proroczej-
że nic co ludzkie, nie jest mi cenne.

Wyskrobali swe cechy, im Cechom 
podali kwiat róży pod nogi.
Uwaga na stopy!

Wprawdzie nie kłoda rzucona, a kolce
co skryte pod płaszczem prawdziwości.

Łakną wyjaśnień i wtrąceń
skrubiąc pod nosem trawę
z ziemi-tej ziemi, co karmi

By inni pozdychali z głodu. 
Dzień dobry, smacznego.

Następny. 

I tak do usranej śmierci.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 11 june 2015

Za nić cienką szarpnął żwawo

Powtykali szpilki w oczy
jak w poduszki - jak ci pościelili
tak się męcz.

Perpetuum Mortem -
napisali na ścianie krwią,
sztuczną - bo taniej.

Zatknęli czarną flagę na maszt
swojej falującej ignorancji

zapominając jak zawyć.

Homo Homini Deus Est -

bo nic co ludzkie, nie jest wolne.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 10 june 2015

Chłopiec z Gwiazd

Wystrugał uśmiech z cierni
nie raniąc nikogo, lecz
nie jego tu miejsce-
-

Wysmyknął się czasowi
i śmierci- rękę uścisnął
więcej, niż jest Nas.

Zaplata sznury odległe
wiążąc losy losów
zapomniany i pominięty.

Mały Misjonarz -
wszechobecny
choć w duszy ludzkiej

- Wyklęty.


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 2 june 2015

Bełkotyzmy

Zastukali w okna i drzwi
palcami tłustymi, mokrymi od potu
wysapanego w wysiłku prób
zrozumienia jak bardzo są ludzcy
nie stojąc nawet w tej linii
co reszta.

Wyszarpnęli klamki, w zamysle-
-umyslnie kryjąc swą drogę
bo nie każdy lubi być łatwo
poznanym.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 29 january 2015

Korepetycje ze statystyki

Pozwano ich mniej ludzkimi
albowiem krew im zlizano z łap.

Z finezją artysty - w białych rękawiczkach
niczym mistrz kukiełek

szastali laleczkami bez sznurków
zaciskając garoty linek na szyjach sług.
...

Homo homini deus est-
a całe przedstawienie poszło z dymem

Miliony razy.


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 19 january 2015

Czarna Flaga

Nowa dziedzina matematyki -
Hipokryzja, gdzie 2000 < 12.
Ugniotłeś z mózgu papkę
(ciągnie jak gąbka)
- i dobrze. Chłonie jak trzeba.
(co trzeba?)-Cicho. Nie komentuj
Dzisiaj wszyscy jesteśmy pismakami.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 6 december 2014

Dzień dobry - dobranoc.

Czasem dobrze rzucić cegłą
w szybę - w imię równości
podkreślając swoje zdanie
nowiutkim telewizorem.

Można zostać milionerem
produkując ubrania dla zabawek
sprzedawanych potem w sklepach
z dewocjonaliami.

Można wpisać w słownik Orwella
parę słów, jak "bezbiała"
żeby kawa nie była powodem
dla którego stracisz rozum.
...

Ludzie są bardziej wrażliwi
niż alarmy w sklepach -
oraz bardziej absurdalni
od idei dadaizmu.

Bo to społeczeństwo
jest objawem klinicznym
choroby psychicznej
której jeszcze nie nadano
imienia.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 5 october 2014

Profaliada

Jaki to trzeba mieć tupet
by wierzyć - ulepieni z błota
a stawiać sobie pomniki z brązu?

Być na równi bogom - których to sami
w swoich głowach stworzyli, aby jedynie
karmić się pokarmem, jaki ludzie im dawali.

Zachciało im się, cholera jasna ewolucji.

Kreacjoniści od siedmiu pożal-się-boże boleści.
Ósmego dnia odpoczywali polewając sobie wino utoczone
z naiwności wszystkich którzy woleli klęczeć, niż unieść czoło.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 20 september 2014

La Dolce Vita

Czasem boję się szelestu kartek.
Chorobę wykryto za późno, przykro mi.

Boję się patrzeć w okno, nie wiedząc
czy pogoda będzie taka, jaką lubię.

Zostało Panu miesiąc, może więcej.
Albo mniej.
Niech Pan ułoży swoje sprawy.

Nie pisałem się na to. Nie głosowałem.
Nie dali mi wyboru. Bilet w jedną stronę.

W ostatniej fazie może Pan stracić
kontakt z rzeczywistością.
To dzięki lekom.

Zmniejszą ból.

Szkoda, że nie mają nic na strach.
Cholernie się boję.

Boję się szelestu kartek,
że to będą ostatnie dźwięki tego świata.

Na tym etapie choroba jest nieprzewidywalna.

Liczycie na finał? Ja swój już widziałem.

I nie dziękuję.




number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 8 september 2014

Piramida Żywieniowa // Dla Ł.

Papa mi zawsze mówił
"żeby brnąć dalej".

Wytrzeć krew ze schodów,
posprzątać mięso.

Bo droga do celu
musi być pewna.

Raz na jakiś czas
zaostrzyć topór

By dobrze łamał
ludzki opór.

Potem już łatwo.

Odstawić mop,
poprawić krawat.

Wytrzeć buty
na półpiętrze

I w garniturze,
po ludzku -

Dobić tych na szczycie.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 8 september 2014

Patriotyzm Lokalny

Osada marazmu i kruczych wrzasków
Zatopione w ropie przeszłości
ociekającej po ranach współczesnych -

Palących oczy gruzach.

Zatknięte flagi w barwach innych
niż te, które ściany znały za dni
kiedy pocztówki były bliższe światu.

Miasto parkingów i lokali do wynajęcia.

Żyjące tętnem wspomnień i rytmem
idei z imigracji, ludzi nie stąd.
Zakonserwowane sentymentem.

Czasem wspomnisz je we śnie.

Żyjąc lepszym życiem.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 3 september 2014

Randka w Dębowej Trumnie

Wojenko - cóż z Ciebie za Pani?

Z arogancją mlaskasz przed twarzą
Palcami po mapach krwią mażesz.

Nielubiana a szarpana.

Pazurami wbijasz się w kochanka
i jak modliszka, pieścisz czule.

Przybranaś w szkarłat spoglądasz ropą,
świecąc łuskami zębów.

Głosem eksplozji wrzeszczysz:
"I tak do mnie wrócisz!"

I wrócę.
Z sentymentem.


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 12 august 2014

"A na deser.." // Dla T.

Aż dziw, że nie wyłamałaś palców!
Kręcąc różańcem niczym łańcuchem
w motorpile.

Wycina chwasty lepiej od Stihl'a.

Nic tak nie smaruje ducha
jak zdrowa porcja świeżego jadu.

Jeszcze ciepły.

Mózg chodzi wtedy jak silnik.
Czasem się dławi - no ale.

Ma swoje lata.

Czasem zadymi, zafurkocze głośno
Ma swoje małe grzeszki.

Wymaga serwisu, co tydzień.

Ale wtedy czujesz, że żyjesz.
I możesz dalej, za przyzwoleniem -
furczeć i warczeć na innych.

Dla osłodzenia życia wartego tyle,
ile listonosz przynosi w kopercie.

Bez końcówki.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 30 july 2014

"Człowiek uczy się na błędach"

Kto by pomyślał, że posiadasz
naturę prawdziwego grzybiarza.

To tu, to tam - miast zbierać,
siejesz - trujące, jadowite

tak bardzo ludzkie.

Kiedyś wytrujesz cały świat
dasz im posmakować swych specjałów

Na odległość. Z zacisza betonowego schronu.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 23 may 2014

Katharakta

ZACHROBOTAŁY ściany
zębami - cegłami
za smakiem twej
KRWI

LIZAĆ by chciały
twe knykcie -
by pokazać
jak nisko UPADŁEŚ.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 14 may 2014

Gotycka

Apsik!- i w pizdu, z tym tynkiem.
Kurz, syf, duszno - co za warunki!
jeszcze związki zawodowe się buntują,
cegły kruszą bezczelnie.

Tyle lat spokoju, i za niemca i za czecha -
nawet szwed z pochodnią nie ruszył -

A polak lenistwem zlasował.

Jeszcze zobaczycie! - trzaśnie mi w łukach
i będzie, ha! Zabawa!

Przypomnicie sobie o mnie - wtedy już będzie
o wiele za późno.

A szwed mógł zejść po schodach.
Oszczędziłby nerwów.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Rubikon, O-dur, Siano w głowie, Zima '90, Teoria Niezrozumienia, Akademia Uśmiechu, Zardzewiałe okucia tylnych drzwi., Palący Chłód Informacji, Krzywizna percepcji, Od zawsze do nigdy., Iteracja ciszy., Zmurszałe cegły ścian..., Pulsujący ból głowy, Trzecia Dekada, Stukotem palców, Gdybym umiał, to by problemy nie istniały., Zło konieczne // dla D. III, Monochromizm // Dla D. II, Setne Imię // Dla D., Szukanie prawdy w zdrapkach z kiosku, W Sztokholmie pada deszcz, Światło między cegłami, Na ulicy Wizjonerów, Złote kopuły pustych głów, W chwilach zwątpienia sięgam po (...), Umysł Spiżowy, Naparstek dziegciu w morzu miodu, ., Spoglądając w niebo połamali karki, ,,,, Jestem już zmęczony., Czym jest słowo wobec miecza, Oto ręce, które opadły., Rozdział Trzeci - Epilog, Homeopatis, Na zimnych cegłach odciski stóp, Wydrapał swe imię na drzwiach (...), Zwątpienia, Wypalamy styki, Spierdolina mózgowa, Karmazyn, Chińska Klątwa // J.H., ..., Metodyka dzwonów, Ból świata straconego, Za nić cienką szarpnął żwawo, Chłopiec z Gwiazd, Bełkotyzmy, Korepetycje ze statystyki, Czarna Flaga, Dzień dobry - dobranoc., Profaliada, La Dolce Vita, Piramida Żywieniowa // Dla Ł., Patriotyzm Lokalny, Randka w Dębowej Trumnie, "A na deser.." // Dla T., "Człowiek uczy się na błędach", Katharakta, Gotycka, Cicha styczniowa noc, Imię z księgi słów zakazanych, Niespełna Gwiazd, Atomowi Przesiedleńcy, Rewolucja Kanapowców, XX.V.MMXIII, ..., Dzieci Podziału, Izolatka siedemset trzy/Dla R., Dekapitacja, (...) Cdn., Homo Homini Deus Est, Kamień na Kamieniu, Insp. I, Ściany stygną, Powłoka, P. Podboje, Puszka Pan-Dory, Konsternacja na tematy własne, Ogrodnictwo, T.Zamiłowanie, Motrem, Schwiebus, Z?, Wspomnienie, D. K?, Hymn, Znany - Nieznany, Co wolno wojewodzie.., //Szkice I// Bez tytułu 3, Miniatura 001, //Szkice I// Bez tytułu 2, //Szkice I// Bez tytułu 1, Zaklęte koło, XX.xx.XX, Natarczywość, 1-9-1-2--, O.D.K., Gdy dwóch się bije .. / Dla Ł, Szklani goście/Dla D., Wygwizdowo/Dla Z., Plastikowe społeczeństwo, Igrzyska, Dębowe deski zbite w prostokątne pudło, Rozmyślunek za dwa grosze, Trzeci Łyk Szampana, Artyzm wrodzony, Klucz na szyi, Gość z ZACHODU, Wiersz, o niczym., ., Amen, Zbasowana akustyka nieba, Słowo ciszy, Półświatek pół(...), Tylko kafelki pamiętają zapach twoich stóp, Nekrologi, Spotkanie po latach, Rozterki, "Bez-silność", KONIEC ŚWIATA!, Jesień/Las, Psy Pawłowa, Niemy Świadek Upadku, Czarna encyklika, Uśpione karły/Król Jaszczur II, ., Cyrkiel, Stałem się za stary na rozmyślania o m..., Powroty, Małe Światki, Baśń o .., Paradoks Antygony, Głodnemu pleśń na myśli, Absynth-alnie., Na ulicy Umarlaka, XYZ II, Nabity na pal uśmiecha się do Ojca., Bestiariusz umierającego., Femme Fatale, Wiara w ludzi kończy się w..., "Całopalenie", XXX II, Zapomnieć chciał wilk, jak szczenięciem był, 11-11, Militaryzmy, Ciche Zgrzyty, Tabula Rasa, Rozmysł, Dla J/Chiński Nowy Rok,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1