27 september 2015
Krzyk
Powielam wyrazy niczym szarpiący refren
dennej piosenki lub bardziej niechlujna płyta
namiętnie powodująca tę samą melodię
obijającą się o głuche ściany pustego mieszkania
ogarnia mnie frustracja kiedy widzę
jak desperacko starają się przebić
przez beton
lub przywrócić stan sprzed lobotomii
emocjonalnej
fizyka jednak dowodzi
że nigdy nie dorównają
promieniom gamma
brutalnie
porcjującym ciało
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek