27 września 2015
Krzyk
Powielam wyrazy niczym szarpiący refren
dennej piosenki lub bardziej niechlujna płyta
namiętnie powodująca tę samą melodię
obijającą się o głuche ściany pustego mieszkania
ogarnia mnie frustracja kiedy widzę
jak desperacko starają się przebić
przez beton
lub przywrócić stan sprzed lobotomii
emocjonalnej
fizyka jednak dowodzi
że nigdy nie dorównają
promieniom gamma
brutalnie
porcjującym ciało
27 września 2025
dobrosław77
27 września 2025
smokjerzy
26 września 2025
absynt
26 września 2025
wiesiek
26 września 2025
wiesiek
26 września 2025
ais
26 września 2025
smokjerzy
26 września 2025
Belamonte/Senograsta
25 września 2025
sam53
25 września 2025
ais