18 października 2015
Auto-mesjasz
krew tętni w żyłach
coraz wolniej
zabiera ostatni oddech
desperackiej nadziei
wymuszonej
brakiem deszczu
życie niczym kojąca łza
wnika w zmarszczki
spękanej ziemi
wydającej na świat
ohydę świadomości
zwiędły narcyz
wypala swe piękno
zaślepiony wizją
mesjańskiego doloryzmu
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta