14 december 2012
10 w skali
Zmarznięty majtek zakrył twarz
i ryknął niczym zwierzę:
- Neptunie, swą powinność znasz
i mówię ci to szczerze!
Natychmiast ucisz morze te,
co zwie się naszym morzem,
bo fale tak kołyszą mnie,
że nic już nie pomoże!
A Neptun okrył ciało swe
i cicho szepnął w ucho:
- Spokoju morza ci się chce,
a mnie tu mrozi sucho.
I trójząb twardy zrobił się
od tego zimna w rynku...
Najlepiej rumu napij się
w przytulnym gdańskim wyszynku!
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma