Poetry

Kvasar
PROFILE About me Friends (1) Poetry (55) Prose (6)


17 june 2013

Wiosna w Andach

"... oddal wszelkie przeszkody,
wewnęrzne, zewnętrzne i ukryte w drodze do celu"  (z modlitwy buddyjskiej)


Chciałbym opowiedzieć o pięciorgu
co stało się trojgiem
ale jak wyrazić swoją szczerą rozpacz?

Chciałbym opowiedzieć o zgubie
o smutku i stracie żalu i odpłacie
lecz to tony zbyt płytkie
żałosne trywialne
wobec wciąż Nienazwanego
nie ośmielę się wyśpiewać tego

Banał dni które spędzam
prostota rzeczy które nazywam
jest najlepszym lekarstwem
Na wszystkie wielkie uczucia

Leczy na równi miłość i nienawiść
wielką radość i bezdenny smutek

Utarty schemat dnia każdego
Wskazuje wyraźnie
konstrukt wewnętrznego szkieletu

Możesz nadal spokojnie przeżuwać
swój dawno czerstwy kawałek
i tak
Nikt i nic co żyje 
na pewno nie wyjdzie
z tego pokoju


number of comments: 4 | rating: 5 |  more 

alt art,  

może na harfie; na strunie gie..

report |

Kvasar,  

i D... ;) a mam tylko klarnet.

report |

Leszek Sobeczko,  

do "uczucia" wiersz płynął /chociaż i tam mam uwagi/, później stracił impet i szkoda mi tego zmarnowanego potencjału, ale jest o niebo lepiej jak w poprzednim.co dobrze rokuje, ale to tylko moje czytanie, subiektywne

report |

Jaro,  

nie to żeby wszystko mi się podobało ,ale czyta się:) a klarnet zacny jest:)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1