21 july 2013
Imię
Popatrzę kiedyś na ląd zaginiony
Ten co moim miał stać się domem i ojczyzną
Spłuczę krew i popiół narodziny zgony
Stanę Onemu naprzeciw gotowy na wszystko
I nie będzie lęku i żalu i straty
Myśl moja choć dzisiaj jeszcze niczym z waty
Rozbłyśnie i wiecznie świecić nie przestanie
Gdy łodzie serca odnajdą już swoje przystanie
Powrócę do domu
Bezpieczny
Spokojny
A wszystkie odgłosy wojny staną się mirażem
niewartym wspomnienia i tak nieistotnym
Jak imię sprzed wieków zatarte w historii
Którego nikt nosił lub może ja czasem
Kto żyje czy większego może pragnąć szczęścia
niż w cierpieniu ulga
niż nóż zapomnienia
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma