30 august 2014
30 august 2014, saturday ( koniec lata )
Słuchanie propagandy to ciekawe doświadczenie;
to i co raz słyszę: wolność trzeba okupić krwią;
walka to podstawa rywalizacji w stadzie; hierarchia
to jest to co napędza system.
Od lat eliminowany w ramach rywalizacji przyjąłem
formę walki - bierny opór.
Dziś rano przelałem pierwszą krew w ramach walki z sektą.
Obudził mnie tradycyjnie poranny paraliż pleców, tylko
szum silniejszy i dziwne odrętwienie .. kichnąłem ...
krwawa plama; niewiele, ale zawsze to nadzieja - ucieknę im?
jest szansa; mam zbudowany piękny świat; czeka!
Dziennik wart pisania o tym co się przeżyło, a tu pisanie
o wolności od życia w sekcie. Trudno. Dla mnie to ważne.
Ale ta przelana krew! sam się roześmiałem - wojna i rywalizacja
z stadem mend ... ma swoje realia krwawe hahahaha
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma