RENATA

RENATA, 11 june 2013

kupiła śmierć bo myslała że jest brzydka

kiedy pożar zgasł
i w krwi się utopił
wyssał ze złośliwą satysfakcją
powietrze przystanęła na pozycji
intuicji bycia bardziej rozpaczliwie
z wiarą że jeszcze chce tego świata
a już pustka w oczach
i trup zaczął kiełkować w trzewiach
niewyobrażalnie okrutny anioł
zawisł na parapecie wyciągając dłoń
to świat umarł bo był brzydki
podłoga zajęczała ściany zadrgały
czarne strachy na wróble
chodzą po polach kukurydzy
za progiem nie było nic


number of comments: 9 | rating: 20 | detail

RENATA

RENATA, 16 may 2014

wycinek

myśleli że jesteś moim mężem
gdy tak żyło się nam
jak w złotej klatce
nie doznałąm olśnienia
byliśmy tu i teraz
bez wyjaśnień

myśleli że jestem twoją żoną
nie zaprzeczałeś zachwycony
klasyką kobiecego ciała
dokarmiałeś kształty
a ja mewy


number of comments: 10 | rating: 20 | detail

RENATA

RENATA, 13 august 2013

splątane lato

zapachem wiatru
od kwiatu do kwiatu
skrada się słońce

zobacz

trawą pod jabłonią
liściem we włosach
oczy chabrem malowane

kwitnę


number of comments: 13 | rating: 20 | detail

RENATA

RENATA, 11 march 2013

plucha jak ta

i zakradł się do nas znowu śnieg
kłóci się z deszczem aż ptaki 
uciekły w żywopłoty a słońce
zagapiło się na dalekie pola
 
ostry wiatr smaga po twarzy 
drżę a ty znowu nic nie dajesz
znać o sobie tykam mijając 
kominiarzy na szczęście 
 
mam żółte marcowe
światłonogi


number of comments: 19 | rating: 20 | detail

RENATA

RENATA, 29 may 2013

truskawkowe konstelacje

ale masz duże wygłodniałe oczy
każdego dnia
a ja ci słońca zaklęciem
truskawkę dam
na traw zielonym kobiercu
barwne latają motyle
rozkoszy tyle
same z cukrem lub w śmietanie
w galarecie albo w pianie
i już blednie szarość
mam nieodparte wrażenie
że przyjdziesz po więcej


number of comments: 9 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 13 march 2013

gołębie serce ma odcisk szatana

i narodził się syn człowieczy któremu dano na imię Stanisław.
 
Król Stanisław Pijaszewski 
zasypiał z kieliszkiem 
a budził się z kobietą
z piekła rodem upiorne
wieczorne zorze
otepiałe na organach huczy poezja 
 
Król Stanisław Pijaszewski
zapalał namietność 
i nie pozwalał jej gasnąć a ty
nie myśl nie wierz daj się ponieść 
bo między nogami gra wyobraźnia
 
wiesz Stachu miał coś z kota 
w twarzy o szpiczastej żółtawej bródce
i miękkich bezgłośnych ruchach 
sam diabeł się wdzięczył 
a myślałaś że to bóg
 
bełkotał pachnacy absyntem z pianą na ustach 
wielbili te nadnaturalne lśnienie tą łunę
 
nie kłamie ani też nie mówi prawdy 
ma swoją stratregię 
kiedyś spotkał Walpurgię 
szeleszczącą nocą 
zatracił kontakt z rzeczywistością mówiąc 
nigdy nie było we mnie miłości 
z duszą omotaną tysiącem obrazów 
tworzy zagryzając krwią
i te preludia Chopina 
mózgu mój mózgu gdzieżeś się ukrył
czy na Wohlerstrasse?
a wszędzie chuć szaleje
szaty zrzuć i do utraty tchu 
pieść życie pieść 
 
z twarzy Mistrza zszedł blask 
został zatroskany staruszek
a na jego drodze orszak satelitów
pisze i pisze i pisze 
te przeklęte listy


number of comments: 10 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 23 february 2014

zgorzkniała

jednym spojrzeniem mogłaby zniechęcić
do siebie horyzont
i na dni rzucić urok żeby spowiły się
w szarości
czy jeszcze jest serce w tej
pożółkłej kobiecie?
zagryza czas szczerbatymi zębami
i już tylko potknięcia innych
wywołują uśmiech na jej bladej twarzy
z zimnym potem ogląda horrory
z irytacją powtarza ;ja pierdolę
opija kolejne stypy
mijających lat
skoro nie przemyślała tego wtedy
nigdy nie słyszała głosu swojego dziecka
i czasem nocą łoże zaskrzypi
gdy przytuli się do niej
drugi taki zgorzkniały
co powtarza też ciągle
Ja pierdolę


number of comments: 6 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 18 may 2013

blask wystającej pupy i trzask rozpinanego stanika

miasto budzi się i zasypia
fragmentami
a ty ze znudzoną miną i brakiem pamięci
do imion włóczysz się w oczekiwaniu
aż na horyzoncie pojawią się cycki
nieważny kształt i rozmiar
lubisz patrzeć na wszystkie
zaglądać w dekolt głaskać wzrokiem
maniaka
ciśnienie rośnie gdy tak specyficznie z premedytacją
gapisz się w obiekt
to arcydzieło nadprzyrodzone  plącze wątki
rozmów a właściwie zatraca rozum
zaplątany w uwięzi słodkich brzoskwiń
a tam w szczelinie miedzy warstwami
mieści się muszelka oblubienica błogości
och ach ech w takich przypadkach jak ten
jak było na początku teraz i zawsze
możesz dostać w pysk zboczeńcu


number of comments: 9 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 11 november 2012

po otwarciu oczu

na językach
pytajacych ust
półuśmiechem
dojrzewa
miejsce

rzeźbisz wybudzenie
delikatnie we włosach
podmuchem
leżymy patrząc
z sufitu

rozhuśtaj mnie


number of comments: 27 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 17 december 2012

wyjątki

miasto dotknięte
klaustrofobią
miewa się dosyć ciasno
na granicy banału


drogi twoje i moje
odbite w lustrze
zaszyje Ariadna
słowem nasze

splot nadchodzących
myśli nie zliczył czas
za każdą cenę
jestem zapałką
rozpalimy ogień

potem papierosa


number of comments: 19 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 19 october 2012

wewnątrz

mój czarny pies
nie chce jeść
karmi się punktem krytycznym

mój czarny pies
patrzy w dal
tam płot tęskni za przestrzenią

mój czarny pies
nie chce spać
gwiżdże na galaktykę Narnii

     wyrazem oczu
daje odczuć
lawinę


number of comments: 20 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 14 november 2012

***/83

od świtu do nocy
rzut beretem
tylko skronie bardziej siwe


number of comments: 24 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 11 october 2012

chodzenie w pozornym chaosie

pracujesz jesz pijesz
na dziś na jutro
na wczoraj
na łeb na szyję
na krawędź

niedoskonałość
skażenia obyczajów
wytarto pocałunkiem

przetarty szlak zatrutego
snu ze śmierci bierze
swój początek

oswaja się chwilą
trwania
 człowiek nowej ery
szybkonogi
nordic walking
na zdrowie 
na pozycje


number of comments: 13 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 24 february 2013

***118

ostrze istnienia
niebezpieczne centrum nas
syn albo córka


number of comments: 6 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 4 october 2012

***/65

tu na wspólnej poduszce
zamotałam się
w pocałunku od do


number of comments: 25 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 21 february 2013

zdobyć szczyt i zabrać go ze sobą

nie ma słów bez imienia
ja cię nie kochałem
to ty przyczepiłaś się 
a nie byłaś Marią 
tylko głupią Zośką 
utopiłaś mnie w swojej głowie'
z przeczuciem rosnącej tragedii
utopili wpierw Marię w stawie 
 
a Ty Zośka
 
przyczepiłaś się jak rzep 
histeryczka opętana 
życie jest takie smutne 
a  dłonie leczniczo zniewalają 
 
a Ty Zoska
 
przyczepiłaś się jak rzep
przysuwając ciało do ciała 
odwołując się do jego dobroci
wyjadała duszę ckliwa suczka
 
a Ty Zośka
 
przyczepiłaś się jak rzep 
byłaś przy nim w nim i poza nim
i zawsze wilgotne majteczki 
paraliżowały słodyczą czujesz 

 
zaplątany magnetyzm o natężeniu 
skrajnego ubóstwa dusi 
jesteśmy winni Bogu śmierć
kto umrze w tym roku 
następny ma z głowy 
 
wbija wzrok w  źrenice 
jak wydzielina pająka 
tkającego sieć 
przyrządź mnie po naprawdę 
śmiesznej cenie 
uduś 
 
 
 
Antoni Malczewski[1793-1826]-Polski poeta i podróżnik autor pierwszej powieśc ipoetyckiej Maria[1825],prekursor romantyzmu ,prywatnie dość tragiczna postać .


number of comments: 13 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 29 september 2012

***/63

racz mi dać panie
w cieniu przekleństwa
poczucie sytości


number of comments: 11 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 7 september 2012

***/58

zapomniała ile waży
spijając słowa
z płatków ust tulipana

na chwilę była motylem


number of comments: 5 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 13 december 2012

***/90

każdym skrawkiem skóry
wygłodniałe zmysły
rozniecają ogień

spełniam Cię


number of comments: 14 | rating: 19 | detail

RENATA

RENATA, 29 december 2012

siła ręki

dotyk dłoni
bardziej niż słów
spływa ukojeniem


number of comments: 7 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 2 september 2012

***/56

zabawię się z tobą
w kotka i myszkę
nie patrz  wilkiem


number of comments: 11 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 23 september 2012

zamyślenie-kryzys

wychodzę na papierosa

zza chmur księżyc
jak przyklejona ćma
do rozgrzanej lampy
smaży się w bólu

zmierzcha  smutek
niezwijany pod kołdrą

uleciał z dymem skrzydlaty
anioł obmyślać plany
na jutro

przechadzam się wśród zapachu
kwiatów
nienawidzę łóżka bez twoich ramion
od punktu do punktu
po prostu mnie przytul


number of comments: 6 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 15 august 2012

układ

atakuje po skrzydłach
niepewność
trzyma w szachu
i nie ma powodu do dumy
a jednak
stabilizacja przełamuje wrogie obozy

dosiadasz zwykłego muła
żono
za pozwolenie
przelatują cię Pegazy

zawsze poznajesz ich
w barach
myśląc o legionach pułku
kawalerii
 popijam dobrej jakości whiskey

honorowy układ
bo któż uprawia pole
co plon daje nikły


number of comments: 11 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 17 january 2013

***/103

przygarbiła się
aż od góry do dołu
rośnie mądrością


number of comments: 17 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 12 february 2013

w milczeniu którego nie liczyłam

kiedy jestem w  zasięgu twojego wzroku
 natychmiast się uśmiechasz 
wypchani po brzegi myślami
jak pajęczyną
słowa o zapachu chabrów
przejdziemy boso
tu gdzie żarówka wstrzyknęła w nas noc
zamilknęliśmy
falowaniem rąk 
utonąłeś mi w oku 
wyłowiłam cię 
kołysząc


number of comments: 7 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 30 january 2013

piękno


kiedy
mówisz że jestem piękna 
tworzę w sobie ogień 
uwodzę twoją postać i świadomość 
między miastem a naszymi rękami 
zielone światło 
stajemy się minimum 
w trzymaniu się za rękę 
 
zapomniałam która jest moja


number of comments: 4 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 16 october 2012

tylko szeptem przypomnij

podmalowany wizerunek
tysiącem promiennych słońc
zawisł krzyk
kroplą łez


labirynt krętych schodów
po obu stronach
udawanie
grzmi mrokiem wyzszości
fioletu pod jej okiem

on płaci
ona zmęczona
pająk w kącie rozszczepia myśl
chce wyjść


number of comments: 17 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 4 july 2012

z kobietami jest jak z winem idziesz do sklepu i nie wiesz co wybrać

Powiedział,że zawsze będzie z nią spał
powiedziała,że zawsze pocałuje go na dobranoc

szaleńcza miłość uwieczniona
wspólnym łóżkiem i dachem

szare ponure skalne linie
gesty i poszczególne zwroty
chyba zaczynają go nudzić
dowodził że oprócz
małe flirciki nie są ohydną zbrodnią
kocha wszak tylko ją
z premedytacją

założyła czapkę niewidkę
z zasadą cnoty pełnej tolerancji
sprawdzając procenty bezcennej miłości

krokodyle łzy płynęły krótko
poradził sobie z żarem poranka
typowy samiec

 mówiłam że zegary oddali upadłym kobietom


number of comments: 16 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 18 october 2012

***/72

wpadłam ci do głowy
całkiem przypadkowo
teraz chodzisz
wciąż z bolącą głową


number of comments: 13 | rating: 18 | detail

RENATA

RENATA, 6 june 2012

***/33

rosochate drzewa
czarne oczy kruków
nadchodzi zło


number of comments: 10 | rating: 18 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: wszyscy jesteśmy Ukrainą, A SŁOWO SIĘ RZEKŁO, to nie jest dobry czas na wojnę, 1.03.22-piekielna wojna, w roli głównej Żełeński, 24-02-2022 -, Arena śmierci, droga do przodu gna a życie w poprzek, kochanka, WESELE, OCH JULIO MOJA SŁODKA JULIO, HALLOWEEN, ZADUSZKI, latem, prawo mężczyzn, trucizna królewska, uzależnienie, Zamordowana królowa, król z żelaza, zabić nudziarza, zdarzenie -Katowice Stawowa, w czasie zarazy się odkazim, ostatnia jazda, wpuszczona w kanał, Idealni, Idealni, pępowina, wieczór panieński, wieczór kawalerski, przed bitwą, spragniona kobieta szuka faceta, zdziwienie ma gorzki smak, cytryna, OBUCH, otchłań, przykry banał a żonie wstyd, To Nietzsche powiedział Bóg umarł ja mam nadzieję na Wielkanoc, Kameralnie, biedaczek, SzczepMY się, imperium, nic o mnie nie wiesz, niepewność, księżniczka Hania, w pół do mnie, samiec alfa i szara mysz, wielka miłość =dramat, ta trzecia, historia serca warta, zima, ofiara-jej sława w jego gaciach, czuła jest noc, ĆMA, zombi, gra Gerarda, śmierć rodzi śmierć, pewna historia szklanego klosza, autostopklatka, zamknięci w szaleństwie, czasy gdy kwiaty są niepotrzebne, ten dzień jak spadający liść, ciuciubabka, POŁĄCZENIE, ścigana, ROZWÓD, Titanic tonie a my chcemy się bawić, ***ku pamięci, INSTYNKT, gdzie ci faceci, zespoły nacięć, między nami nic nie było, żal niewypowiedziany, jebut, narcyz, wyznanie, los pantofelos, zabawa w chowanego, fiut, Ofiara, urojenie, serce w rozterce, ***, Demakijaż, ***, nawijka, przetrzepana, singielki, nierzeczywistość, -Rzeźnik, błyski, ANTYDEPRESANTY, umierający dandys, taki sobie nikt, głód, drżenie, doczekać niedoczekanego, zła miłość-pycha, zostań w domu, na szachownicy, SYN(DROM), hejt, III wirusa odsłona -chaos końca, pod kopułą znawcy artykułów niezbędnych, klaustrofoczka, w drugiej odsłonie wirusa w domu siedzieć musza, 2020-w pierwszej odsłonie wirus w koronie, nieskończoność uśpiona, cisza, 2020, zła miłość, dopadnę cię, związki nie całkiem bezpieczne, w pogoni za szczęściem oddam portmonetkę, ona szalona, dojrzewanie -a jesienią zbierzesz plony, przeznaczenie, ukryte żądze, nadziany-nadziana, Łystopad, niecodzienność, a na zabawie tam.., układanka -tyranka, bajka o końcu świata, zwoje Eris, małomiasteczkowo street, być apartamentem śmierci, odchodzenie, z nicości, ostatni taki kogut w kurniku, Lepsze cierpienie z miłości niż życie bez niej, longpley, cokolwiek robisz jesteś najgorsza, niebieski ptak, miłość, panika, katastrofa, Mówimy do siebie listami, szaleńcza i głupia a nawet rozpustna, sms, Dużo więcej niż strach, blaskiem po oczach, stracony, VIOLET-1953, mini erotyk, POKUSA, słodki drań, szeptem, życie na twardo, starannie was wybierałem, zazdrość-odwracanie kota ogonem,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1