22 may 2017
Na dwie ręce
W dużym pokoju i łazience
dialog prowadzą obie ręce;
prawa obrusza się na lewą,
muszę chleb kroić, rąbać drzewo,
zmywać naczynia, parzyć kawę,
a ty przez cały dzień masz labę.
Stale urabiam się po łokcie,
a ty malujesz wciąż paznokcie,
włączasz się w to, co na dwie ręce,
poza tym nic nie robisz więcej,
do żadnej pracy się nie nadasz,
więc słuchaj mnie i nic nie gadaj.
Lewica zerka w prawą stronę:
skrajna prawico, hegemonie!
jeśli żyć mamy dalej w zgodzie,
to się tą władzą ze mną podziel
i przestań wreszcie robić chryję,
przecież to ręka rękę myje.
Gorzów Wlkp. 23.01.2017 r.
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma