22 lipca 2014
Katzenjammer
gdy słońce
gwałtem
delikatnie zbudzi
do macicy oczu
bagnet wbije
pozłacany
cierpki
i pochwał zażąda
że nie zwykłym
batem
w komorze pokoju
zrywa sny
o śmierci
i pająku który
ma w odwłoku
księżyc
wypij kawę
spokojnie
po kawie jakoś raźniej
obudzić
i gdy matka nagle
staje się atomem
i pęka tobą
tysiącem kiloton
krwią wypływa
obficie
i to tylko po to
by twój płacz
usłyszeć
wypij kawę
lub wódkę
spokojnie
po kawie jakoś raźniej
urodzić
a gdy potem
myśl rośnie
dojrzewa
przejrzewa
i gnije
wypij wódkę
spokojnie
zawsze jakoś raźniej
umierać
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.