8 stycznia 2015
my - byty (nie)spełnione
chcieliśmy mieć ołtarzyk by wielbić swoich bogów
każdej nocy po kryjomu
w mieście gdzie umarłych wyrzuca się do wody
a dzieci karmi z ręki nienawiścią i strachem
poranki otulone cementowym pyłem
zmieszanym z wątłym światłem
wbijały się przez zbyt powiększone puste źrenice
karbonizując się w ukrzyżowanej świadomości
brudne twarze o stalowych rysach
mówiące wciąż nie-ludzkim językiem
niosły niedorosłą śmierć na pachnących dłoniach
ta przelewała się pod nogi zapłakanych matek
schizoidalna rzeczywistość ścierała nam zęby
o kolorowy bruk
kiedy śmierciochłonne płuca wsysały ostatnie hausty
pogwałconej krzyżykiem godności
bo nam wróblom nie wolno podglądać białych gołębi
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis