27 grudnia 2014
jesienny blik
przyszłaś w blasku
niosąc zapach colitas
na dłoniach
lekko pożółkła
z nadszarpniętą reputacją
wśród poetów i samobójców
nim rozgościsz się na dobre
w moich porankach
przy kawie i jazzie
ukradnę słońce do plecaka - upchnę mocno
niech czeka na chłodniejsze dni
2 lutego 2025
Złote światłovioletta
2 lutego 2025
Cierpienie ma kolor niebieskiwolnyduch
2 lutego 2025
0202wiesiek
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya