2 czerwca 2014
DZIECI
skazane na miłość matki i ojca
albo - na jej brak
szczęśliwe - ożywiają ten świat
nieszczęśliwe - widzą go poprzez łzy
wszystko jest w nieustannym ruchu
ból przenika radość
zło chce zapanować nad dobrem
zwyrodnialcy - nad bezbronnymi
społeczeństwo nie dbające o Dzieci
jest społeczeństwem chorym i umierającym
to One są dobrem najwyższym na tym świecie
i nie powinny doznawać żadnych krzywd
Ich dni - to pełnia radości i śmiechu
Ich noce - to długie i spokojne kolorowe sny
niech wszyscy mają na Nie oczy otwarte
by nie musiały patrzeć poprzez łzy
Janusz Józef Adamczyk
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek