15 czerwca 2018
Już blisko do... (wiersz metafizyczny)
Błękit nieba,
przysłonięty chmurami,
pozostaje błękitem,
deszcz wsiąknie w ziemię,
z piorunami bywa gorzej,
ale i z deszczem - też różnie,
nie zapominając o dinozaurach.
Przychodzi czas i na nas,
ucieczka na Marsa - zabawą dzieci
na wierzchołku wysokiego drzewa!
Czymże jest wiek dla Pana Boga? -
mniej, niż mgnienie naszego oka!
Jednym spojrzeniem
ogarnia całe życie człowieka.
Każde głębokie westchnienie
natychmiast dociera do Niego.
Tylko jedna noc Mu wystarczyła,
by Chrystus zajaśniał nad Ziemią.
Jakże niewiele potrzeba,
by stać się ziarnkiem piasku,
albo bratem Pana Boga.
Janusz Józef Adamczyk
Świdnik, 14. czerwca 2018 r.
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko