9 sierpnia 2012
Łabędzie
wielkie białe ptaki na horyzoncie nadziei!
zstąpcie spłyńcie na moje powieki
niech zamkną się podwoje szaleństwa
na wieki
swoimi litościwymi dłońmi
przybijcie mnie do krzyża cierpienia
ciosem w kark przerwijcie, z błyskiem litości w oku
agonie nic nie rozumiejącego
szyją wygiętą w uroczy łuk
białością skrzydlatych ramion
bezwzględnością ruchów
bezlitością dzioba
wężowym sykiem nagiej szyi
spojrzeniem podkrążonych oczu -
nic do mnie nie mówicie i nic do mnie nie mówiłyście?
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek
13 maja 2025
Eva T.