16 lipca 2014
łoj dana dana
skakał konik skakał polny
przez trawy i krzaki
teraz leży nieprzytomny
zjedzą go robaki
złamał konik złamał nóżkę
potem ktoś go zdeptał
nie pomoże żaden lekarz
ni żadna recepta
miała żaba żabie prawo przydusić komara
kiedy ten niecnota durny kąsić coś się starał
błoto wkoło niewesoło a i sprawa grząska
kiedy w nocy po północy wzywa cię przekąska
niepozorny aligator
też chciałby mieć młode
ale problem się pojawił
bo trafił na kłodę
a kończyny przecież śliskie
i brzuszysko srogie
jak tu wybrnąć kiedy kłody
rzucają pod nogi
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch