21 czerwca 2012
post factum
łopiany przy drodze
rzucają coraz dłuższe cienie
z dnia na dzień
uśmiech na wadze przybiera
nie wiadomo dlaczego
w dłoni
kamień lekko omszały i śliski
kto jest bez winy
czekanie bez odroczenia
zasklepiają się dni
czas na zmiany
trzeba wstać z kolan
półmrok zarósł trawą
błotnisty dukt poorały ślady furmanek
z wyboru tędy
żeby było trudniej
niż wszyscy wiedzą
deszcze wypełnią koleiny
kara zawsze przychodzi za późno
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.