3 marca 2012
Plastinarium
Miało być skończone dzieło,
zwykła kolej rzeczy. Spacer
czerwia od deski do deski.
Ale tym razem kości wzeszły granicą,
za którą rozpuszczały się tłuste lata.
Aceton i ultrafiolet zastąpiły wilgotną ziemię.
To, co ludzkie - nagle obce.
Zostało tylko tworzywo.
Wzdłuż imienia ku kształtom mięśni
przekaz powoli odklejał się od zapisu.
Jednak to możliwe: ponownie ułożyć na scenie
dramatis personae; podpisać
martwa natura. Życie uznaje się za
etap pośredni, między jednym a drugim modelunkiem.
Metamorfoza polega tylko
na zamianie ról.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.