18 czerwca 2012
chłód z kominka
dopala się polano ogień zaraz zgaśnie
i kominek ostygnie pięknie kiedyś było
lubiłaś gdy czytałem mchem porosłe baśnie
przymykałaś powieki wiedziałem że zaśniesz
otulona czarami rozmarzona chwilą
dopala się polano ogień zaraz zgaśnie
pełen obaw czy drewno za głośno nie trzaśnie
wybierałem starannie długo się suszyło
lubiłaś gdy czytałem siwobrode baśnie
płakałaś gdy w królestwach wybuchały waśnie
śmiałaś się kiedy w końcu zwyciężała miłość
dopala się polano ogień zaraz zgaśnie
zupełnie jak uczucie które swoim blaskiem
cieszyło nas oboje i ciepłem karmiło
lubiłaś gdy czytałem mchem porosłe baśnie
iskry czar utraciły a miało być jaśniej
rozbłyskały niemrawo coś się nie spełniło
dopalone polano ogień szybko gaśnie
podsycę dokładając nieczytane baśnie
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka